Ukraińska armia w pokazała w mediach społecznościowych jeden z przekazanych przez Polskę zestawów artyleryjskich podczas pracy. To pierwsze oficjalne zdjęcie KRAB-ów w warunkach bojowych.
„Świetna broń od naszych wielkich przyjaciół, Polski. Kraby wyszly na brzeg, by łapać rosyjskie gady” – napisano w komentarzu do zdjęcia na oficjalnym profilu ministerstwa obrony Ukrainy w mediach społecznościowych.
A great gun from our great friend, Poland.
🦀have gone ashore to catch Russian reptiles.
🇺🇦🤝🇵🇱 pic.twitter.com/Z4o28yG2Y6— Defence of Ukraine (@DefenceU) June 29, 2022
Jak pisaliśmy, Ukraina na początek otrzymała od Polski 18 zestawów KRAB-ów. a wcześniej Polska przeszkoliła ukraińskich artylerzystów.
KRAB to sprzęt produkowany w Hucie Stalowa Wola, ale podwozie gąsienicowe jest na południowokoreańskiej licencji, a armata kaliber 155 oparta jest na konstrukcji brytyjskiej. Pierwszy kontrakt na dostawę zestawów dla polskiej armii został zawarty w 2016 roku i przewidywał dostawę prawie 100 sztuk haubic. Dwa lata temu polskie Ministerstwo Obrony Narodowej zamówiło kolejne sztuki uzbrojenia.
Maksymalny zasięg ognia to 40 km przy podstawowej amunicji. W ciągu minuty jeden KRAB może wystrzelić 6 razy.
Nieoficjalnie: Polska przekazuje Ukrainie armatohaubice Krab
– Mogę powiedzieć, że dostawy, które przekazali tam wcześniej nasi przyjaciele-Polacy, o kalibrze 155 milimetrów, one wiele zmieniły – oświadczył niedługo potem doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy, Rostisław Smirnow.
Dodał wtedy, że po tym jak na front, gdzie toczą się najcięższe walki, w Siewierodoniecku i okolicach w Donbasie, przybyły polskie zestawy artylerii samobieżnej, i zaczęły być używane przez ukraińskich artylerzystów, udało się ustabilizować sytuację. – Właśnie to uzbrojenie pozwoliło „ustatkować” sytuację i od razu to poczuli – powiedział Smirnow odnosząc słowa „od razu to poczuli” do rosyjskich najeźdźców, którzy od ponad miesiąca prowadzą zażartą ofensywę próbując odciąć siły ukraińskie z okolic Siewierodoniecka.
– Polskie KRAB-y zaczną zjadać kolumny Rosjan. Jestem za to wdzięczny polskiemu rządowi. To doceniona przez żołnierzy technika wojskowa na miarę XXI wieku – powiedział również niedawno podczas wizyty w Polsce minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow.
Ukraina podpisała też z Polską komercyjny kontrakt na dostawy 56 sztuk armatohaubic.
Polska podpisuje z Ukrainą „największy w ostatnim trzydziestoleciu kontrakt zbrojeniowy”
Oprac. MaH, twitter.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!