W internecie pojawiło się nagranie z rafinerii w obwodzie rostowskim w Rosji, przy granicy z Ukrainą. Widać i słychać na nim jak filmujący najpierw śmieją się z nadlatujacego drona, a potem uderza on w infrastrukturę. Warto oglądać z włączonym dźwiękiem.
Za dzisiejszy wybuch w rafinerii w obwodzie rostowskim najprawdopodobniej odpowiedzialny jest ukraiński dron PD-2
Wideo z miejsca zdarzenia pic.twitter.com/BW2z6H66t1
— BuckarooBanzai (@Buckarobanza) June 22, 2022
Jak pisaliśmy, rosyjskie media reżimowe, powołując się na mieszkańców i ratowników podawały, że po „pożarze wymiennika ciepła” kłęby czarnego dymu „rozprzestrzeniły się na kilka kilometrów”, ale „nie było ofiar”. Podawały też, że przyczyna pożaru jest nieznana. Potem jednak inna reżimowa agencja, powołując się na źródło w lokalnych władzach, napisała że przez pracowników zakladu przed pożarem został zauważony dron.
„Rozbił się o konstrukcje zakładu, po czym nastąpiła eksplozja i pożar” – napisała agencja TASS, powołują się na świadka.
Informację o tym, że pożar spowodowany jest atakiem drona, potwierdza też ukraińska agencja UNIAN. Co ciekawe, UNIAN pisze też, że w zakładzie udziały ma ukraiński zdrajca (obecnie w ukraińskim areszcie), kum Władimira Putina, Wiktor Medwedczuk.
Nie ma informacji o ofiarach, ale według informacji podanych przez UNIAN, pożar rozprzestrzenił się na obszar 50 metrów kwadratowych.
Tymczasem rosyjscy okupanci jak każdego dnia ostrzeliwują rakietami terytorium Ukrainy. Na przyklad w ciągu ostatnich godzin znowu zaatakowany został Mikołajów na południu. Celem była infrastruktura przemysłowa. W sumie było siedem uderzeń, część rakiet udało się zestrzelić obronie przeciwlotniczej armii ukraińskiej.
Nie ma na razie informacji o rannych lub zabitych.
Większość ataków rosyjskich skupionych jest jednak wciąż w Donbasie, wciąż najcięższe walki trwają o Siewierodonieck i okolice. Rosjanie próbują zbliżyć się też do pobliskiego Łysyczańska oraz wznowili atak na Słowiańsk. Z kolei na odcinku południowym ukraińska armia prowadzi kontrofensywę i zbliża się do Chersonia i Melitopola. Ukraińcy ostrzeliwują też pozycje rosyjskie na Morzu Czarnym.
Oprac. MaH, unian.net, twitter.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!