W rosyjskim mieście Nowoszachtinsk w obwodzie rostowskim 22 czerwca rano wybuchł pożar w rafinerii ropy naftowej. Informację o tym przekazał lokalny serwis Donday.
Rosyjska publikacja i propagandziści z agencji RIA Novosti, powołując się na miejscowych mieszkańców i ratowników poinformowali, że po „pożarze wymiennika ciepła” kłęby czarnego dymu „rozprzestrzeniły się na kilka kilometrów”, ale „nie było ofiar”.
„Przyczyna zdarzenia pozostaje nieznana” – donosi źródło.
Nagranie pożaru w rafinerii opublikował kanał Baza na Telegramie, który jest blisko związany z rosyjskimi służbami specjalnymi. Później pojawiły się doniesienia, że pożar wybuchł w wyniku ataku drona Ukraińskich Sił Zbrojnych.
Jak informuje agencja TASS, powołując się na źródło w lokalnych władzach, dron został zauważony przez pracowników zakładu.
„Rozbił się o konstrukcje zakładu, po czym nastąpiła eksplozja i pożar”, pisze TASS, powołują się na świadka, który rzekomo miał widzieć moment uderzenia.
Wcześniej naoczni świadkowie zarejestrowali na wideo prawdopodobny atak drona na rafinerię. Na nagraniu rzekomo widać moment uderzenia, który spowodował pożar.
oprac. ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!