Ukraińcy uważają, że istnieje duże zagrożenie ze strony grup dywersyjnych z Białorusi dla obwodu wołyńskiego.
„W ostatnich tygodniach nie zauważyliśmy aktywności grup dywersyjnych i rozpoznawczych. Jednak obawiamy się takiego zamiaru z terytorium Białorusi. Istnieje zagrożenie, że grupy te zostaną stamtąd przerzucane na terytorium obwodu wołyńskiego. Takie działania mają na celu odwrócenie uwagi naszych wojsk. Koniec – końców ciężko jest działać na wyzwolonych terytoriach, bo policja czuwa, działają punkty kontrolne, a ludzie stali się bardziej uważni” – napisał w Telegramie doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Wiktor Andrusiw.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował 7 czerwca, że na kierunkach wołyńskim i poleskim utrzymuje się zagrożenie atakami rakietowymi i lotniczymi z terytorium Białorusi. Ponadto, ukraińskie dowództwo donosi, że w ramach tworzenia na Białorusi Południowego Dowództwa Operacyjnego (zamiar ogłosdzony pod koniec maja br.) planowane jest zwiększenie liczebności Sił Zbrojnych Republiki Białorusi do 80 tys. osób.
Łukaszenka podejmując decyzję o utworzeniu kolejnego dowództwa operacyjnego tłumaczył, że potrzeba wynika z „eskalacji działań wojennych na Ukrainie”.
oprac. ba za reform.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!