Kijów pozostaje zagrożony jako główny cel Federacji Rosyjskiej — powiedziała wiceminister obrony Ukrainy Anna Maljar.
Maljar podkreśla, że władze Ukrainy mówiło o tym otwarcie, że Kijów jest ciągle zagrożony. Jednakże ludzie wciąż wracają do stolicy.
– Ale mimo wszystko powinniśmy zrozumieć, że wojna jest w gorącej fazie, a Kijów, jako główny cel Federacji Rosyjskiej, taki pozostaj – dodała.
Wypowiedź wiceminister poprzedziły doniesienia o wybuchach w Kijowie. Dokładnie o 6 rano na lewym brzegu Kijowa słychać było eksplozje, po czym mer Witalij Kliczko zapowiedział ataki rakietowe na miasto.
Według wstępnych ustaleń wojska rosyjskie wystrzeliły w kierunku Kijowa pociski z samolotów Tu-95 znad Morza Kaspijskiego. Jeden z nich udało się zniszczyć.
DJK, pravda.com.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!