Zdobycie Odessy i jej dalsza okupacja jest nadal jednym z głównych celów Rosjan. Poinformowała o tym dyrektorka wspólnego koordynującego centrum prasowego Sił bezpieczeństwa i obrony południowej Ukrainy, kapitan I stopnia Natalia Humeniuk.
Według niej obecnie trwa przegrupowywanie rosyjskich okrętów. Rosjanie też fortyfikują, przewożą ładunki, wyposażają pozycje, m.in. na zdobytej Wyspie Węży.
Ponadto Rosjanie rozmieszczają na terytorium tymczasowo okupowanego Krymu dodatkowe dywizjony obrony przeciwlotniczej, obawiając się zniszczenia swoich okrętów w rejonie Morza Czarnego.
„Wróg już wie, że klęska jego statków to nie chimera, jest to absolutnie możliwe” – powiedziała.
Podkreśliła też, że rosyjskie okręty z rakietami nadal znajdują się w północno-zachodniej części Morza Czarnego, więc duże zagrożenie utrzymuje się nie tylko na południu, ale w całej Ukrainie. W szczególności dowództwo rejestrowało wystrzeliwanie rakiet z morza, które później raziły cele w różnych regionach Ukrainy.
Przypomnijmy, że w maju Rosjanie wielokrotnie ostrzeliwali rakietami Odessę i region. W ataku rakietowym 9 maja na Odessę spadło siedem pocisków – jedna osoba zmarła, a pięć trafiło do szpitala.
16 maja Rosja ponownie przeprowadziła atak rakietowy na region odeski, w którym rannych zostały cztery osoby, w tym małe dziecko.
Opr. TB, UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!