Kanał Biełaruskij Hajun w komunikatorze Telegram, który zbiera i publikuje informacje na temat ruchów i działań wojsk rosyjskich na terytorium Białorusi, poinformował 22 maja, że po raz pierwszy od dwóch miesięcy odnotowano przemieszczanie się Iskanderów w kierunku granicy z Ukrainą.
– Dzisiaj, po raz pierwszy od dłuższego czasu, zespół monitorujący odnotował przemieszczenie wyrzutni rakiet Iskander w kierunku granicy z Ukrainą, pisze Hajun.
Jak zauważa Biełaruskij Hajun, pomimo tego, że większość rosyjskich sił zbrojnych wycofała się z kierunku kijowskiego na początku kwietnia, na Białorusi wciąż znajdują się rosyjskie wojska i sprzęt.
– W obwodzie brzeskim nadal znajdują się jednostki ze sprzętem Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, które mogą przemieszczać się w ramach konwojów Ministerstwa Obrony Republiki Białorusi, czytamy w komunikacie.
Białoruscy eksperci wskazują ponadto, że od czasu do czasu wykrywane są przypadki wystrzeliwania rakiet z Białorusi na Ukrainę.
– Z tego powodu – pisze Hajun, konieczne jest dalsze monitorowanie lokalizacji i ruchów systemów rakietowych na białoruskich drogach. Priorytetami nadzoru są obecnie:
– Pociski rakietowe Toczka-U;
– MLRS Smiersz;
– MLRS Grad;
– Wielokrotne wyrzutnie rakietowe „Iskander”.
Autorzy wpisu zauważają, że przewożone są także pociski i amunicję do tych systemów rakietowych.
Niespełna miesiąc po inwazji rosyjskiej na Ukrainę, kanał Hajun został uznany przez białoruskie ministerstwo spraw wewnętrznych za ekstremistyczny. Powodem jest udostępnianie informacji na temat ruchów rosyjskich wojsk po terytorium Białorusi.
Na podstawie nagrań i zgłoszeń użytkowników w kanale Hajun pojawiają się informacje o aktywności wojsk na białoruskich lotniskach wojskowych, startach samolotów i wyrzutniach odpalających rakiety w kierunku Ukrainy. Hajun to po białorusku „leśny duch”.
oprac. ba za t.me/Hajun_BY
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!