Zełenski: Putinowi udało się to, do czego wzywał Jan Paweł II

Prezydenci Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski Fot: Jalub Szumczuk KPRP

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stwierdził, że Rosja dokonując inwazji na pełną skalę mimowolnie zmusiła Ukrainę i Polskę do zapomnienia o sporach nad wspólną przeszłością.

Jak podaje Europejska Prawda, Zełenski wystąpił 22 maja w Radzie Najwyższej Ukrainy. Wcześniej głos zabrał prezydent Andrzeja Dudy, który przebywa z oficjalną wizytą w Kijowie. Głowa polskiego państwa został przywitany owacją na stojąco.

Prezydent RP @AndrzejDuda przywitany owacją na stojąco w Radzie Najwyższej Ukrainy. pic.twitter.com/TwDVSzBy43

— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) May 22, 2022

„Pewnego dnia stało się jasne, że wszystkie te sprzeczności nie mają teraz znaczenia, gdy istnieje siła takiego zagrożenia. Zagrożenia przetrwania naszych narodów. Andrzej i ja szukaliśmy prawdziwego porozumienia między naszymi narodami, wspólnie demontując to „repozytorium” (sprzeczności). Planowaliśmy zbudować pomnik pojednania na wspólnej granicy.

Ale granice Ukrainy zostały przekroczone przez tych, którzy chcą innych pomników, wcale nie poświęconych pokojowi… Bronimy naszego wspólnego uniwersum – zwanego wolnością i niepodległością, w czasie, gdy ktoś dokonuje barbarzyństwa na skalę kosmiczną”, powiedział podczas swojego przemówienia Zełenski.

Ale jak zauważył ukraiński prezydent, dokładnie tej samej skali jest poziom porozumienia, współdziałania, przyjaźni i braterstwa Ukrainy i Polski.
„24 lutego rozpoczęliśmy pisanie nowego tomu naszej wspólnej historii. Jedność naszych narodów musi trwać wiecznie. Nigdy więcej nie może być podważana przez wrogość” – powiedział Wołodymyr Zełenski.

Zauważył, że wreszcie nadeszły czasy jedności i porozumienia między Ukrainą a Polską, do których wzywało wcześniej wiele wybitnych osobistości, począwszy od papieża Jana Pawła II.

„Nasze parlamenty, nasze rządy i ogólnie nasze narody rozumieją się lepiej niż kiedykolwiek. Nie ma znaczenia, czy jest to cyrylica czy łacina, nie ma znaczenia, jak piszemy słowa „wola” i „niepodległość”. Ważne jest, aby Ukraińcy i Polacy mówili o tych sprawach w ten sam sposób. I byli równie gotowi do ich obrony” – powiedział Zełenski.

Jak już wcześniej informowaliśmy, prezydent zapowiedział projekt ustawy o specjalnym statusie dla obywateli polskich na Ukrainie.

oprac. ba za eurointegration.com.ua

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: