Rosyjski dyktator Władimir Putin postanowił najechać Ukrainę po rytualnych konsultacjach z szamanami, zaufanymi rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu. Powiedział o tym rosyjski historyk, analityk polityczny i publicysta Walerij Sołowiej na antenie programu Fejgin LIVE.
Według niego były dwa rytuały – jeden w Boczarowym Ruczaju, a drugi w Kraju Ałtajskim.
„Ci, którzy zainspirowali go do wyczynów zbrojnych, którzy doprowadzili go do tego, że faktycznie odwołał pierwotny plan Gierasimowa [szefa sztabu sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej – red.], drogo za to zapłacili. Pierwotny plan Gierasimowa przewidywał, że wojska rosyjskie w ciągu trzech tygodni przekroczą granice Ukrainy. Chodziło o bombardowanie i bombardowanie, uderzenia rakietowe, użycie artylerii, użycie lotnictwa… Dopiero po zniszczeniu infrastruktury wojskowo-cywilnej miała rozpocząć się ofensywa” – wyjaśnił.
Według niego tych szamanów przyprowadził do Putina rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu, który „bardzo chciał zostać marszałkiem zwycięstwa”.
Sołowiej dodał, że rosyjski dyktator im uwierzył, ponieważ jego doświadczenie w komunikacji z nimi sięga pierwszej dekady XXI wieku.
Opr. TB, https://www.youtube.com/c/FeyginLive
1 komentarz
umizg
22 maja 2022 o 20:21ZBRODNIARZ WOJENNY I PODŻEGACZ DO WOJNY -PUTIN WYMAGA NATYCHMIASTOWEJ KURACJI PSYCHICZNEJ W ZAMNKNIĘTYM ZAKŁADZIE ZA KRATAMI.