W przyszłym tygodniu, we wtorek, 24 maja, metro w Charkowie wznowi kursowanie. Poinformował o tym mer miasta Ihor Terechow, który podkreślił, że władze miasta wraz z personelem wojskowym zrobią wszystko, aby charkowianie czuli się jak najbezpieczniej.
„Nie możemy dłużej zwlekać – powinniśmy uruchomić metro. Moje zadanie — zapewnienie miastu transportu i ponowne uruchomienie gospodarki. Ludzie muszą iść do pracy. Są to podatki, emerytury, pensje i wreszcie budowa nowych osiedli”- podkreślił Terechow.
Mer opowiedział również o stratach wynikających z rosyjskiej agresji, to jest 30 procent zasobów mieszkaniowych Charkowa. Zaznaczył, że podczas powstawania nowych budynków, szkół i przedszkoli będą projektowane schrony przeciwbombowe.
Terechow wspomniał także o tym, że Rosjanie nie byli w stanie zająć Charkowa. Oddziały opuszczają przedmieścia i przemieszczają się w stronę rosyjsko-ukraińskiej granicy.
„New York Times”pisze, że klęska pod Charkowem jest drugą poważną porażką Rosji w wojnie z Ukrainą, po wycofaniu się z planu zajęcia Kijowa.
DJK, unian.net
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!