Mały fiński browar w miejscowości Savonlinna, która leży 50 kilometrów od granicy Rosji, wypuścił na rynek piwo o nazwie NATO. Firma w reklamie podała, że napój ma smak wolności i bezpieczeństwa.
VIDEO: A brewery in Savonlinna has created a beer in honour of Finland's application to join NATO.
"It tastes like security with a hint of freedom," says owner Petteri Vanttinen pic.twitter.com/CIGPL0Ry3a
— AFP News Agency (@AFP) May 20, 2022
A small brewery in Finland has launched a NATO-themed beer to mark the Nordic country’s bid to join the Western military alliance. https://t.co/TQXZKU74qQ
— ABC News (@ABC) May 20, 2022
W zasadzie piwo nazywa się „OTAN”, co jest francuskim skrótem NATO.
Nowe piwo od razu zaczęło cieszyć się dużym zainteresowaniem konsumentów. Browar przyznaje, że już ma problemy z zaspokojeniem popytu.
Właściciel browaru Petter Vanttinen powiedział, że popularność piwa jeszcze eksplodowała po tym jak w internecie pojawił się fotomontaż zdjęć piwa i zdjęć z parlamentu fińskiego, gdzie odbywała się debata nad poparciem wniosku o członkostwo Finlandii w NATO
– Zwykle sprzedajemy około 100 puszek piwa dziennie. Teraz liczba sięgnęła ponad dwóch tysięcy – powiedział w rozmowie z agencją francuską AFP.
Jak pisaliśmy, wczoraj w Białym Domu w Waszyngtonie z prezydentem USA Joe Bidenem spotkali się prezydent Finlandi Sauli Niinisto i premier Szwecji Magdalena Andersson.
Biden stwierdził, że oba kraje mają pełne poparcie USA w sprawie wstąpienia do NATO, i że Finlandia i Szwecja wzmocnią NATO.
Odnosząc się do tureckich protestów i oskarżeń, że Finlandia i Szwecja wspierają kurdyjski terroryzm, Niinisto powiedział ze oba kraje poważnie podchodzą do problemu terroryzmu i są zaangażowane w walkę z terroryzmem. Dodał, że liczą na „konstruktywne i otwarte” rozmowy z z Turcją.
Wczoraj prezydent Turcji Reccep Erdogan powiedział, że Turcja powie „nie” członkostwu tych skandynawskich krajów NATO. Władze amerykańskie wyraziły jednak otwarcie przekonanie, że uda się rozwiać wątpliwości Turcji.
Premier Szwecji Magdalena Andersson zgodziła się podczas spotkania z Białym Domu z prezydentem USA, że to historyczny moment. Szwecja od 200 lat prowadziła politykę pozablokowości. Wspomniała„głęboką i długą przyjaźń” z USA i dodała, że jej kraj dzieli z USA wspólne wartości wolności i demokracji, które teraz poddawane są testowi. Powiedziała, że sytuacja na Ukrainie przypomina „najciemniejsze dni europejskiej historii”, i w takich dniach trzeba być pomiędzy bliskimi przyjaciółmi. Potwierdziła, że NATO będzie też silniejsze z Finlandią i Szwecją jako członkami.
Tymczasem Szwecja już bierze udział w manewrach NATO Defender Europe 2022. Ćwiczona jest między innymi obrona tzw. przesmyku suwalskiego przed Rosja.
Dziękuję wszystkim żołnierzom z Polski, USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji i Danii ćwiczącym w Polsce podczas Defender Europe-22. Dziękuję żołnierzom ze Szwecji i mam nadzieję, że na kolejnych ćwiczeniach spotkamy się już nie jako partnerzy, a sojusznicy w NATO! pic.twitter.com/UhZMhQuOb1
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) May 19, 2022
Oprac. MaH, bbc.com, twitter.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!