Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy (SZU) poinformował 14 maja, że „na terytorium obwodu homelskiego Republiki Białoruś prowadzone są prace rozminowującej”. Jak twierdzi ukraińskie dowództwo wojskowe, chodzi o miejesca, w których do niedawna stacjonowały jednostki Federacji Rosyjskiej.
14 maja rano Sztab Generalny SZU poinformował, że według dostępnych danych „kontynuuje się usuwanie sprzętu wojskowego i mienia Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej z terytorium Republiki Białoruś”.
Na początku kwietnia białoruskie media informowały, że dwóch funkcjonariuszy białoruskiego KGB z obwodu homelskiego wysadziło się w powietrze na minie przeciwczołgowej, pozostawionej przez żołnierzy rosyjskich przy wejściu do obozu. Obaj ponieśli śmierć na miejscu.
Mina pozostała w pobliżu obozu wojskowego założonego dla rosyjskich jednostek w pobliżu granicy z Ukrainą.
Nasza Niwa zwracała uwagę, że struktury państwowe Białorusi próbują zatuszować śmierć funkcjonariuszy.
6 maja Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że według dostępnych danych „na Białorusi pozostają jednostki Sił Zbrojnych Rosji, składające się z do ośmiu wyrzutni operacyjno-taktycznych rakiet Iskander-M oraz do sześciu samolotów różnych modyfikacji, które mogą zostać użyte do ataków lotniczych i rakietowych na terytorium Ukrainy”.
ba za svaboda.org
1 komentarz
qwe
16 maja 2022 o 21:24zajebistego sojusznika masz , gowno tez po nich zamiatacie?