W obwodzie charkowskim jeden z batalionów obrony antyterrorystycznej odepchnął rosyjskie wojsko i dotarł do granicy państwowej z Rosją – poinformowało w nocy na 16 maja Ministerstwo Obrony Ukrainy.
„227. batalion 127. Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej Charkowskich Sił Zbrojnych wyparł Rosjan i dotarł do granicy państwowej” – czytamy w oświadczeniu.
W filmie opublikowanym przez Ministerstwo Obrony Narodowej wojsko informuje prezydenta, że idzie na granicę. 12 maja brytyjski wywiad poinformował, że wojska ukraińskie kontynuują kontratak na północ od Charkowa, odwodząc miasta i wsie w kierunku granicy z Rosją, oraz że wycofanie wojsk rosyjskich z obwodu charkowskiego było „cichym potwierdzeniem” niemożności zajęcia przez Rosję kluczowej granicy Ukrainy.
W komunikacie Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy (SZU) z 16 maja (82 dzień wojny) czytamy, że Rosja kontynuuje ofensywę na wschodzie, głównie na kierunku donieckim. Lotnictwo rosyjskie niszczy infrastrukturę cywilną, wojskową i przemysłową, także w głębi kraju. Na kierunku siewierskim (płn-wsch), wróg wzmacnia granicę w obwodach briańskim i kurskim Federacji Rosyjskiej i prowadzi pokaz siły, by wiązać część Sił Zbrojnych Ukrainy. Wciąż utrzymuje się duże ryzyko ostrzałów z Federacji Rosyjskiej.
Według SZU, spodziewany jest atak na Słowiańsk, wróg uzupełnia straty. Na kierunku doniecko-ługańskim w ciągu doby odparto 17 ataków, zniszczono 3 czołgi, działo, 6 wozów bojowych, ciężarówki. Wojskowu donoszą o zmasowanym ostrzale i nalotach na pozycje SZU. Wróg posuwa się na Łyman, Bachmut i Kurachiw, trwają walki. Po nieudanym ataku na Awdiejewkę akupanci wycofali się na dawne pozycje.
W Mariupolu wciąż trwa atak, ostrzały i naloty na obronę Azowstalu. Rosja nadal używa zakazanej broni.
Według stanu na 15 maja już tylko 10% obwodu ługańskiego pozostaje pod kontrolą Ukrainy. Na początku rosyjskiej inwazji było to około 30%. Tak informację przekazał przewodniczący Ługańskiej Obwodowej Administracji Państwowej Siergiej Gajdaj .
Brytyjski wywiad uważa, że w przyszłym miesiącu Rosjanie nie będą w stanie zintensyfikować ofensywy, gdyż stracili nawet jedną trzecią sił lądowych.
Institute for the Study of War (ISW) z kolei zauważa, że w wyniku nieudanego forsowania Siewierskiego Dońca, Rosja porzuca prawdopodobnie plan otoczenia SZU w Donbasie i ograniczy się do przejęcia kontroli nad obwodem ługańskim. W tym celu skupi się na ataku na Siewierodonieck. Rosji zaczyna brakować rezerw. W Biełgorodzie, Woroneżu i Rostowie szkoli się 2,5 tys. rezerwistów, do wojsk lądowych wcielane są też załogi okrętów Floty Czarnomorskiej, ale nie jest to duże wzmocnienie jednostek, które straciły 20% stanu. Na południu Rosja fortyfikuje zajęte tereny w obwodzie chersońskim (rowy, betonowe umocnienia) – chce utrzymać nad nim kontrolę.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że do 16 maja straty rosyjskie wynoszą ok. 27.700 (+300) żołnierzy.
ba za facebook.com/MinistryofDefence.UA
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!