Burmistrz okupowanego przez Rosję Melitopola na Zaporożu Iwan Fiodorow twierdzi, że okupanci wywożą ukraińską żywność na Krym i rabują nowo wybudowane przedszkola. Poinformował o tym na antenie ogólnokrajowego kanału telewizyjnego.
Sytuacja w mieście jest trudna. 45-50% mieszkańców opuściło Melitopol, 6-7 tys. osób nadal chce opuścić miasto, ale rosyjscy okupanci ich nie wypuszczają. W mieście brakuje żywności. Mieszkańcy borykają się z bezrobociem, które na okupowanych terenach przekracza 80%.
„Raszyści zachowują się jak prawdziwy NKWD – kradną żywność z naszych gospodarstw i wywożą ją na teren tymczasowo okupowanego Krymu. Kontrolują też wszystkie supermarkety, gdzie ceny są 2-3 razy wyższe niż w supermarketach ukraińskich” – powiedział.
Według niego najeźdźcom nie udało się uruchomić procesu edukacyjnego w szkołach.
„Wszystko, co robią, to okradają nasze nowe przedszkola, wynoszą nowe meble, nowy sprzęt i wywożą je w nieznanym kierunku… Otworzyli kilka szkół, w których jest lansowana raszystowska propaganda, ale to wszystko” – wyjaśnił burmistrz.
Opr. TB, UNIAN
1 komentarz
NATO
28 kwietnia 2024 o 11:05…a na drzewach zamiast liści , będą wisieć ruscy czekiści.It coming soon.