
Fot: twitter.com/mod_russia
Po kolejnej próbie zintensyfikowania przez Rosjan działań wojennych na Ukrainie, Władimirowi Putinowi pozostaną dwa rozwiązania: zamrożenie konfliktu lub otwarta mobilizacja, powiedział doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Wadim Denisenko.
„Teraz podejmą kolejną próbę aktywnej fazy działań wojennych. Rozumiemy, że teraz sprzęt skoncentrowany jest na Krymie, rozumiemy, że 19 grup batalionowo-taktycznych znajduje się w obwodzie charkowskim… A po tym jak odetchną – Putin będzie miał tylko dwie opcje: albo warunkowo zamrozić konflikt i porozmawiać o jakimś procesie negocjacyjnym, albo ogłosić bezpośrednią mobilizację w Federacji Rosyjskiej” – powiedział Denisenko.
Ale jego zdaniem prezydent Federacji Rosyjskiej boi się otwarcie ogłosić mobilizację.
„A na razie ma nadzieję zrobić kolejny skok i dalej będzie patrzył” – powiedział Denisenko.
Według Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy wojska rosyjskie prowadzą operacje ofensywne na wschodniej Ukrainie w celu ustanowienia pełnej kontroli nad terytoriami obwodów donieckiego i ługańskiego oraz utrzymania korytarza lądowego między tymi terytoriami i okupowanym Krymem. Według Głównego Zarządu Wywiadu MON, w Rosji potajemnie mobilizuje się mężczyzn do wojny z Ukrainą, agitując „kozaków” i bezrobotnych.
„Ochotników” rekrutuje się do wojny w obwodach rostowskim, briańskim, kurskim i biełgordzkim, krasnodarskim i nadmorskim.
oprac. ba za UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!