Rosyjscy okupanci nie przeprowadzą pseudoreferendum w sprawie utworzenia na terytorium obwodu chersońskiego tzw. Chersońskiej Republiki Ludowej. Zamiast tego najprawdopodobniej przeprowadzą aneksję tymczasowo okupowanego obwodu do okupowanego przez nich Krymu. Uważa tak burmistrz Chersonia Ihor Kołyczajew, a opinię wyraził dla ukraińskiego portalu NW.
„Jeśli chodzi o referendum. Nie mam dokładnych informacji. Komunikuję się z mieszkańcami naszego miasta i widzę, że nic nie wskazuje na to, że będzie referendum. Trudno teraz powiedzieć, kiedy będą je planowali” – powiedział.
„Widzę jednak, że nie będzie referendum. Myślę, że najprawdopodobniej [planują] przyłączenie obwodu do [Krymu]. Nie ma sensu tworzenie kolejnej quasi-republiki. Nie ma przygotowań do referendum” – dodał.
Przypomnijmy, że Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy pod koniec marca poinformował, iż rosyjscy okupanci chcą przeprowadzić w obwodzie chersońskim pseudoreferendum o utworzeniu kolejnej samozwańczej republiki ludowej. Miało na to wskazywać gromadzenie przez nich danych personalnych mieszkańców obwodów chersońskiego i mikołajewskiego.
W zeszłym tygodniu prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że Ukraina nie będzie negocjować z Federacją Rosyjską, jeśli odbędzie się to tzw. referendum. MSZ Rosji zaprzeczyło, aby było ono przygotowywane.
Opr. TB, https://nv.ua/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!