USA i OBWE: Rosjanie chcą uczynić z Ukrainy rosyjskie dominium z opcją jej wchłonięcia

Zniszczony przez Rosjan kwartał w ukraińskim mieście. Widok z drona. Fot. https://www.facebook.com/MinistryofDefence.UA/

Stały przedstawiciel USA przy OBWE, ambasador Michael Carpenter powiedział, że celem wojny Federacji Rosyjskiej z Ukrainą jest usunięcie demokratycznie wybranych władz Ukrainy i opracowanie „nowej konstytucji” zakazującej wszystkim siłom proukraińskim zajmowania stanowisk kierowniczych na Ukrainie. Poinformował o tym w oświadczeniu na stronie internetowej Misji USA przy OBWE, wygłoszone na posiedzeniu Stałej Rady OBWE w Wiedniu.

„Mamy informacje, że plany Rosji dotyczące dalszej inwazji obejmują przymusową kapitulację demokratycznie wybranego rządu Ukrainy, w tym rozwiązanie wszystkich władz lokalnych na Ukrainie” – powiedział.

Według niego na okupowanych terytoriach Ukrainy, które znajdują się pod kontrolą Rosji, powinny powstać „nowe struktury zarządzania”.

„Plany dla nowego rządu i nową konstytucję opracowują rosyjscy urzędnicy i tak zwani separatyści. Plany te obejmują moratorium na zakaz zajmowania jakichkolwiek stanowisk kierowniczych przez prawowitych ukraińskich przywódców i tych, którzy popierają legalny rząd Ukrainy” – wyjaśnił.

Amerykański dyplomata twierdzi, że takie działania znane są z podręczników instruktarzowych Federacji Rosyjskiej, która wielokrotnie wykorzystywała fałszywe procesy „wyborcze” oraz próby zastosowania tzw. pozorów legitymizacji do zniewolenia. Podobne tzw. referendum odbyło się na Krymie, a także na niektórych obszarach obwodów donieckiego i ługańskiego, z imitacją wysokiego poziomu poparcia społecznego.

Przypomnijmy, 23 kwietnia prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podkreślił, że jeśli w Mariupolu zostaną zamordowani Ukraińcy, jeśli zostanie ogłoszone pseudoreferendum, to Ukraina wycofa się z negocjacji. Prezydent Ukrainy podkreślił, że „przeprowadzenie takiego referendum nie sprzyja dyplomatycznemu uregulowaniu tej sytuacji”.

„To na pewno zapobiegnie zakończeniu wojny przez dyplomację. To zdecydowanie zły krok ze strony Rosji” – podkreślił.

Opr. TB,

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: