Dążenie Rosji do zajęcia południowych regionów Ukrainy jest praktycznie niemożliwe. Uważa tak emerytowany oficer armii azerbejdżańskiej Agil Rustamzade.
Analityk wojskowy powiedział, że obecne ugrupowanie Sił Zbrojnych FR nie jest w stanie przełamać oporu Mikołajewa.
Przypomniał, że okupanci nie osiągnęli sukcesu nawet z zaskoczenia, nie są też w stanie przełamać obrony Mikołajewa i Odessy, bo wojska ukraińskie miało wystarczająco czasu na przygotowania.
„Kiedy mieli maksymalne możliwości, nie mogli zdobyć Mikołajewa. A bez Mikołajewa, jak mogą zdobyć Odessę? To znaczy, muszą przejść przez obronę dwóch miast, ale nie mogli tego zrobić na początku wojny, nie zrobią tego i teraz. Ten scenariusz jest trudny do zrealizowania” – powiedział analityk.
Sugeruje też, że wojska ukraińskie rozpoczną ofensywę w regionie chersońskim po otrzymaniu broni od zachodnich partnerów.
„Z każdym dniem zdolności ogniowe armii ukraińskiej będą rosły. Potrzebne będą haubice, pociski dalekiego zasięgu, drony kamikaze, potem będzie można atakować wozami bojowym, bo nie spotkacie się z oporem ogniowym” – podsumował.
Opr. TB, UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!