Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson powiedział, że zachodni sojusznicy przygotowują dla Ukrainy ofertę serii gwarancji bezpieczeństwa, dzięki którym Ukraina będzie „impregnowana” na przyszłą rosyjską inwazję.
Dodał, ze niezbędnym krokiem obecnie jest natychmiastowa pomoc wojskow dla Kijowa.
Jak wcześniej pisaliśmy, podczas wizyty w Indiach mówił też, że wojna może trwać nawet do końca przyszłego roku.
Johnson powiedział również, że Wielka Brytania jest gotowa przekazać czołgi Polsce za przekazanie przez Polskę Ukrainie czołgów T-72.
Portal Yahoo pisze powołując się na źródła w resorcie obrony, że może chodził o czołgi Challenger 2.
Johnson powiedział, w New Delhi, że potrzebne jest rozwinięcie długoterminowej wizji miejsca Ukrainy w przyszłej, jak się wyraził, architekturze bezpieczeństwa.
Dodał, że nie chodzi o rozwiązanie takie samo jak gwarancje artykułu 5 NATO (napaść na każdego członka NATO jest traktowana jak napaść na całe NATO), ale o „powstrzymywanie”.
– To, czego chcą Ukraińcy – i myślę, że teraz to dodstaną – to kolekcja gwarancji od podobnie myślących krajów w kwestii tego, co możemy zrobić, by wesprzeć ich bronią, szkoleniami i wymianą informacji wywiadowczych – powiedział premier Wielkiej Brytanii. – To, mam nadzieję, włączy Ukrainę do oferty odstraszania przez opór i zapewni ufortyfikowanie jej terytorium tak, że będzie inpregnowana na dalsze ataki ze strony Rosji.
Boris Johnson powiedział też, że poprawiająca się sytuacja bezpieczeństwa wokół Kijowa oznacza, że Wielka Brytania w przyszłym tygodniu będzie mogła znowu otworzyć swoją ambasadę.
Johnson mówił, że możliwe jest, że przedłużający się konflikt zakończy się nawet zwycięstwem Władimiera Putina, ale bombardowania rosyjskie nigdy nie złamią ducha ukraińskiego narodu. – Putin ma wielką armię. Jest w bardzo trudnym położeniu politycznym, bo popełnił katastrofalny bląd – dodał.
Oprac. MaH, yahoo.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!