Fot: twitter.com/mod_russia
Dziennikarze i użytkownicy sieci społecznościowych zauważyli, że 21 kwietnia Władimir Putin był bardzo spięty przyjmując meldunek od Siergieja Szojgu o Mariupolu. Przez całe 12 minut spotkania, a ni razu nie oderwał prawej ręki od krawędzi stołu, co wyraźnie widać na oficjalnym filmie.
W związku z tym wielu dziennikarzy i użytkowników sieci społecznościowych przypomina, że według ostatnich badań opublikowanych przez magazyn „Project” Putin cierpi na ból pleców od 2012 roku po niefortunnym upadku z konia. Czy ma to jakiś związek ze stanem zdrowia wodza – na razie brak informacji.
Nawiasem mówiąc, podczas dzisiejszego drugiego spotkania Putina z prezesem Transniefti Nikołajem Tokariewem sytuacja była podobna.
Putin z prezesem Transniefti Nikołajem Tokariewem/kremlin.ru
ba za nashaniva.com
Podziel się tym z innymi. Udostępnij na:
2 komentarzy
robercik
22 kwietnia 2022 o 09:42Hitlerowi też łapki drżały z powodu Parkinsona dlatego trzymał je cały czas za plecami ! A może Putler po prostu nadużył dnia poprzedniego samogonu i bał się, że z krzesła spadnie ?
Deuter
22 kwietnia 2022 o 12:11Trzyma się się kurczowo stołka. I tyle w temacie.