Rosyjski reżim twierdzi, że krążownik rakietowy „Moskwa” zatonął w wyniku awarii i sztormu, ale marynarzy udało się uratować. Reuters powołując się na wysoko postawnionego urzędnika w administracji amerykańskiej twierdzi, że zdaniem USA okręt został trafiony dwoma ukraińskimi rakietami obrony wybrzeża Neptun, a wśród Rosjan są ofiary śmiertelne, ale nie wiadomo ile.
Oficjalnie „Moskwa” miała 510 członków załogi. Nie wiadomo czy i ile było innych, transportowanych żołnierzy, najprawdopodobniej jednak w chwili pożaru na pokładzie była jedynie załoga.
Strona ukraińska twierdzi, że ewakuacja całej załogi nie udała się.
Awaria, o której mówi Moskwa, miała polegać na detonacji amunicji, a okręt utonął podczas holowania z powodu złej pogody. Moskwa nie mówi nic o trafieniu okrętu przez ukraińską armię.
Doradca ukraińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, Anton Geraszenko podał, że wśród ofiar był kapitan pierwszej rangi Anton Kuprin.
#Moskva Captain Anton Kuprin killed in #Ukrainian missile strike that sank warship: Ukrainian officialshttps://t.co/fMef7L6CLD#StandWithUkraine #RussiaUkraineWar #GenocideOfUkrainians #BoycottRussia #RussiaInvadedUkraine #Bucha
— 🇺🇦Ukraine Resists: News From a Genocidal War (@ArmedMaidan) April 15, 2022
Uroczystość pożegnania „Moskwy” odbyła się w Sewastopolu na okupowanym przez Rosję Krymie, przy pomniku 300-lecia rosyjskiej floty. Na wstędze na złożonym wieńcu napisano „okrętowi i marynarzom”.
сегодня в Севастополе была церемония прощания с крейсером. на траурной ленте написано "кораблю и морякам"https://t.co/195FdXS4Nq pic.twitter.com/lBjoKBTbcb
— Liza Fokht (@lizafokht) April 15, 2022
Z kolei rosyjski opozycjonista i były deputowany do rosyjskiej Dumy, Ilia Ponomariow, twierdzi że spośród 510-osobowej załogi, która była na pokładzie okrętu w chwili pożaru, udało się uratować 58.
Former State Duma deputy and opposition activist Ilya Ponomarev said that of the 510 people who were on the sunken cruiser "Moskva", only 58 were saved. pic.twitter.com/hvYnQbJNz2
— NEXTA (@nexta_tv) April 15, 2022
Wcześniej rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow pytany o „Moskwę” odesłał do ministerstwa obrony stwierdzając, że Kreml nie ma z tym nic wspólnego, że to sprawa wojskowych. Powiedział, że Władimir Putin nie przeprowadzi spotkania i nie pojedzie do Sewastopola. Pieskow nazwał całe zatonięcie „sytuacją”.
Tymczasem rosyjski MSZ uznał za osoby niepożądane 18 pracowników przedstawicielstwa Unii Europejskiej w Rosji. To odpowiedź na wydalenie 19 rosyjskich „dyplomatów” (w rzeczywistości szpiegów) przez Unię Europejską.
Pracownicy przedstawicielstwa UE mają opuścić terytorium Rosji „w najbliższej przyszłości”. Wcześniej MSZ w Moskwie wezwał ambasadora UE w Moskwie, Markusa Ederera, by poinformować go o tej retorsji.
MSZ Putina twierdzi, że to Unia Europejska opowiada za „niszczenie architektury dwustronnego dialogu i współpracy”.
Bruksela określiła decyzję Moskwy jako nieuzasadnioną.
Oprac. MaH, yahoo.com, interfax.ru, twitter.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!