„Bracia nie zabijają dzieci, nie gwałcą kobiet”. Kijów odpowiedział na zdanie Macrona, że „Rosjanie i Ukraińcy to bracia”
Rzecznik prasowy ukraińskiego ministerstwa spraw zagranicznych Ołeh Nikolenko oświadczył, że po oświadczeniach rosyjskiego przywództwa i zbrodniczych działaniach rosyjskiego wojska, rozczarowuje niechęć prezydenta Francji Emmanuela Macrona do uznania ludobójstwa Ukraińców przez Rosjan.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy zareagowało na wypowiedź prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który odmówił nazwania działań Rosji przeciwko Ukrainie „ludobójstwem” i powiedział, że naród ukraiński i rosyjski to „bracia”.
„Niechęć francuskiego prezydenta Emmanuela Macrona do uznania ludobójstwa Ukraińców po wszystkich otwarcie wygłąszanych przez rosyjskich przywódców oświadczeniach i zbrodniczych działaniach rosyjskiego wojska – jest po prostu rozczarowująca. Ukraina i Rosja są historycznie bliskie ze względów obiektywnych, ale mit dwóch bratnich narodów Rosji i Ukrainy zaczął się rozpadać po zajęciu Krymu i agresji na Donbas w 2014 roku. Wtedy rzekomo przybyli rosyjscy „bracia”, aby bronić ludności rosyjskojęzycznej. Ale w ciągu ośmiu lat zginęło 14 tys. Ukraińców. Ten mit został ostatecznie obalony, gdy w lutym (2022) nad ukraińskie miasta uderzyły pierwsze rosyjskie rakiety” – czytamy w komentarzu Ołeha Nikolenki .
Przedstawiciel ukraińskiego MSZ dodał też: „Bracia nie zabijają dzieci, nie strzelają do cywilów, nie gwałcą kobiet, nie okaleczają osób starszych i nie niszczą domów innych „bratnich” narodów. Nawet najbardziej rozwścieczeni wrogowie nie uciekają się do okrucieństw wobec bezbronnych ludzi. Jak dotąd nie ma moralnych ani realnych podstaw, by mówić o „braterskich” związkach między narodami rosyjskim i ukraińskim”.
Wczoraj, prezydent Francji Emmanuel Macron odmówił nazwania działań Rosji w wojnie z Ukrainą „ludobójstwem” i powiedział, że Rosjanie i Ukraińcy są braćmi.
Zapytany w wywiadzie dla France 2, czy on, podobnie jak prezydent USA Joe Biden , użyłby terminu „ludobójstwo” do opisania zabijania Ukraińców przez rosyjskie wojsko, Macron powiedział:
„Będę dziś ostrożny wobec takich określeń, ponieważ te dwa narody ( Rosjanie i Ukraińcy) – to bracia. Chcę kontynuować działania, aby zatrzymać tę wojnę i przywrócić pokój. Nie jestem pewien, czy eskalacja retoryki służy temu celowi. Możemy śmiało powiedzieć, że sytuacja jest nie do przyjęcia i że jest to zbrodnia wojenna. Doświadczamy zbrodni wojennych bezprecedensowych na naszej ziemi, na naszej europejskiej ziemi”- powiedział Macron.
Jeszcze wcześniej Macron krytykował wypowiedź prezydenta USA Joe Bidena z wizyty w Warszawie, kiedy to lider USA powiedział, że Putin jest „rzeźnikiem”.
Ostrzegał wtedy przez przed werbalną „eskalacją”. Twierdził (a było to krótko przed wyzwoleniem Buczy i innych miejscowości w obwodzie kijowskim i czernihowskim, gdy wyszło na jaw, jakich straszliwych zbrodni dopuszczali się tam podczas okupacji Rosjanie), że jest szansa osiągnięcia pierwszego zawieszenia broni i wycofania wojsk rosyjskich drogą dyplomatyczną.
oprac. ba za svaboda.org
3 komentarzy
Portos
14 kwietnia 2022 o 06:41We Francji takie relacje między braćmi i ich rodzinami to widocznie norma.
robercik
14 kwietnia 2022 o 12:12Makaronie „„Najgorsze przed Wami”. Zislamizowane południe Francji, zlewaczała północ, od lat stan tlącej się wojny domowej, a pośrodku jakieś mizerne, nieliczne, resztkowe symbole znienawidzonego od czasu rewolucji francuskiej potulnego katolicyzmu, symbole aktualnie wypalane. „Cywilizacja z kulturowym nawykiem wylegiwania się na Słońcu i opalenizną uprawniającą do formułowania kategorycznych żądań przywleczona na ulice Paryża zainfekowała „żółte kamizelki, które też chcą się poopalać na socjalu i bezkarnie od czasu o czasu w ramach rozrywki podemolować sobie paląc dziesiątki samochodów. Wypasiona żabimi udkami i ślimakami Francja wykonała błyskawiczny symboliczny Frogexit i wyskoczyła z Europy jak małpa z gorącej kąpieli szybciej niż Anglikom udało się doprowadzić do Brexitu. Poufna informacja dla francuskich lewaków. Francuscy lewacy, pewnie tego jeszcze nie wiecie, ale islam już Was wyzwolił.
krogulec
14 kwietnia 2022 o 13:55Trzeba być szczególnym idiotą aby zostać prezydentem Francji.