Już ponad 16 tysięcy Niemców podpisało się pod petycją na platformie change.org za odwołaniem ambasadora Ukrainy w Niemczech Andrija Melnyka.
To ten przedstawiciel oficjalnego Kijowa, który przy każdej okazji wyrzuca Niemcom fascynację Rosją, pielęgnowanie przez kolejne rządy w Berlinie sieci powiązań z ludźmi Kremla, a w konsekwencji uzależnienie się od dostaw rosyjskich surowców i de facto finansowanie rosyjskieg inwazji na Ukrainę.
Melnyk jest wyrzutem sumienia niemieckich polityków. Po wybuchu wojny na pełną skalę, dyplomata nie kryje rozczarowania niemiecką bezczynnością. Krytykuje brak decyzyjności Berlina w sprawie dostaw broni, co w świetle codziennych doniesień o tysiącach bestialsko zamordowanych cywilów jest nie do obrony.
Melnyk usiłuje przekonywać niemieckich polityków i społeczeństwo, że ponoszą wprost odpowiedzialność za swoje błędy w polityce. Używając często dobitnych argumentów, z pewnością bardzo wielu psuje samozadowolenie.
14 kwietnia udostępnił na swoim Twitterze zdjęcie zamordowanej w Buczy rodziny, która chciała uciekać przed śmiercią, z pytaniem; Panie kanclerzu Olafie Scholz, jak kształtują się ceny gazu i ropy w Niemczech – czy nie są jeszcze zbyt wysokie???
I to, co nie wypada wysokiej rangi politykom, wypada politykom drugiego garnituru bądź działaczom. I pojawił się niejaki Jürgen Peters, który uważa zachowanie Melnyka za lekceważące i impertynenckie.
Zainicjował w sieci petycję o odwołanie ambasadora Ukrainy w Niemczech. Jak ją argumentował?
„Pan Melnyk posunął się za daleko. To, co kiedyś było odważnym działaniem ukraińskiego ambasadora, teraz przerodziło się w kampanię oszczerstw przeciwko niemieckiej polityce. Jego wypowiedzi okazują się niewdzięczne i bezpodstawne wobec ludności niemieckiej. Co więcej, jego żądania mogłyby doprowadzić do kryzysu gospodarczego w naszym kraju lub do aktywnego zaangażowania się NATO w wojnę. Należy zapobiegać obu tym zjawiskom! Ambasador Melnyk nie jest już akceptowalny i nie spełnia standardów dyplomaty. Dlatego domagamy się natychmiastowego wydalenia ambasadora!” napisał Jürgen Peters.
Melnyk odpowiedział Jürgenowi Petersowi krótko: Ludzie, to nie takie proste. Nie jestem politykiem. Dzięki Bogu. Dlatego musicie uzbroić się w cierpliwość!
oprac. ba/twitter.com
2 komentarzy
Jacek
12 kwietnia 2022 o 19:54,,Prawda w oczy kole”
Kocur
13 kwietnia 2022 o 08:08Ciekawe, jakby Niemcy były na miejscu Ukrainy gadał by tak samo? Niemcy zmieniają zdanie w zależności od sytuacji, na tym narodzie nie można polegać, a tym bardziej mieć do nich zaufanie. W UE jest kilka takich „czarnych owiec”.