Niemcy rozpoczęły prace nad wzmocnieniem swoich schronów przeciwbombowych, a także budowaniem rezerw na wypadek wojny, powiedziała gazecie Welt am Sonntag 9 kwietnia, minister spraw wewnętrznych Niemiec Nancy Faezer.
Według minister, niemiecki rząd rozważa modernizację systemów schronów publicznych i zwiększenie wydatków na ochronę ludności.
„Obecnie w Niemczech jest 599 publicznych schronów. Zobaczymy, czy możemy zmodernizować więcej takich systemów. W każdym razie demontaż został zatrzymany – powiedziała minister.
Nancy Faezer mówi, że Niemcy pracują obecnie nad nowymi koncepcjami wzmocnienia podziemnych parkingów, stacji metra i piwnic tak, aby mogły pełnić funkcję schronów. Dodała, że rząd przeznaczył 88 mln euro na zainstalowanie nowych systemów ostrzegania (syren).
Minister spraw wewnętrznych dodała też, że kraj podjął decyzję o budowie magazynów kryzysowych na wypadek wojny, m.in. sprzętu medycznego, odzieży ochronnej, maseczek czy leków.
Wiadomo też, że niemiecki rząd rozważa zakup systemu obrony przeciwrakietowej od Izraela czy Stanów Zjednoczonych, w tym w celu zniwelowania zagrożeń ze strony Rosji.
oprac. ba za welt.de/svaboda.org
2 komentarzy
zastanawiam się
9 kwietnia 2022 o 20:53Kto miałby zaatakować Niemcy? Przecież nie bratnia Rosja…
Marek
14 lutego 2024 o 01:02W Polsce Trzaskowski sądzi kwiatki i buduje ścieżki rowerowe.