MSW Ukrainy poinformowało, że rosyjska armia zaczęła wykorzystywać lotnisko w Brześciu do ataków powietrznych na Ukrainę
Armia rosyjska zaczęła wykorzystywać lotnisko w Brześciu do ataków lotniczych na Ukrainę. Informację tę podała agencja RBC-Ukraina, powołując się na wystąpienie Wadyma Denysenki, doradcy ministra spraw wewnętrznych Ukrainy.
Nie podano dokładnej liczby i modeli samolotów stacjonujących w tym miejscu.
„Ofensywa z Białorusi właściwie już trwa, tylko nie wojsk białoruskich. Co więcej, Rosjanie zaczęli korzystać z lotniska w Brześciu, z którego zaczynają ostrzeliwać nasze terytorium” – powiedział Denysenko.
Doradca szefa MSW podkreślił również, że wprowadzenie wojsk białoruskich na terytorium Ukrainy opóźnia się z kilku powodów. Jednym z nich jest fakt, że białoruski dyktator nie jest przygotowany na masowe ofiary wśród swojej armii, a ponadto sytuacja operacyjna na kierunku północnym znacznie się zmieniła – wojska rosyjskie wycofują się.
31 marca stacja CNN podała, powołując się na analizy informacji wywiadu USA, że Władimir Putin jest dezinformowany przez swoich doradców ws. faktycznego przebiegu wojny na Ukrainie.
Brytyjski wywiad wojskowy przewiduje w najbliższych dniach „zacięte walki w okolicach Kijowa”. Siły rosyjskie utrzymują pozycje na wschód i zachód od miasta, mimo wycofania ograniczonej liczby żołnierzy.
Ta prognoza sprzeczna z bieżącym rozpoznaniem strony ukraińskiej, z którego wynika, że rosyjskie wycofanie z rejonu Kijowa ma większą skalę i nic nie wskazuje, by pozostające tam siły miały obecnie zamiary i zdolności ofensywne.
oprac.ba na podst. rbc.ua/twitter.com/DefenceHQ/edition.cnn.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!