Rosjanie zaatakowali terytorium Białorusi na granicy z Ukrainą. Poinformowała o tym Państwowa Służba Graniczna Ukrainy.
„Wróg zaatakował terytorium białoruskie na granicy z Ukrainą. Samoloty szturmowe SU, wlatujące na terytorium Ukrainy z Białorusi, zbombardowały terytorium ukraińskie, po czym rozpoczęły naloty na terytorium Republiki Białorusi. Straż graniczna zarejestrowała dwa samoloty z sąsiedniego państwa na terenie odcinku granicznego „Dubrowica” – czytamy w komunikacie.
Państwowa Służba Graniczna Ukrainy poinformowała, że taki atak i działania wroga na białoruskie osady sto celowa prowokacja w celu wciągnięcia Sił Zbrojnych Republiki Białorusi do wojny z Ukrainą.
Według komunikatu dowództwa Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy rosyjskie samoloty wojskowe ostrzelały położone przy granicy z Ukrainą białoruskie wsie Buchlicze i Wierchnij Terebież.
Z kolei na Wołyniu bomby z rosyjskich samolotów spadły nie tylko na terytorium Białorusi, ale także Ukrainy. Ukraińscy pogranicznicy wykonali zdjęcia zniszczeń kilkaset metrów od granicy z Białorusią.
Jak zauważył minister kultury i polityki informacyjnej Ołeksandr Tkaczenko, nalot na Białoruś jest celowym aktem terrorystycznym Kremla. „Dla Putina nie ma znaczenia, kogo zabić – Ukraińców, Rosjan, Białorusinów, jakikolwiek naród” – stwierdził.
„To kolejna brutalna prowokacja. Mogę sobie wyobrazić, jakie będzie dziś wycie w rosyjskich kanałach propagandowych. Nie zdziwię się, jeśli Łukaszenka zwróci się do Putina z propozycją pomocy w zabijaniu Ukraińców. Apeluję więc do wszystkich Białorusinów. To nie jest Wasza wojna! To jest prowokacja Rosjan. Ukraina w tym nie uczestniczyła. Według dowództwa Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy, rosyjskie samoloty wystartowały z lotniska w Dubrowicy na Białorusi, wleciały w naszą przestrzeń powietrzną, a następnie wykonały uderzenie ogniowe w wieś Kopanie na Białorusi” – powiedział Tkaczenko.
Z kolei, Ołeksij Arestowicz, doradca dyrektora Kancelarii prezydenta Ukrainy, podkreślił, że choć Rosja ostrzelała białoruską wioskę, by wciągnąć do wojny inny kraj, jest wysoce prawdopodobne, że same wojska zrezygnują z aktywnych działań wojennych.
Dodał, że Białoruś od dawna jest zaangażowana w wojnę z Ukrainą. Wyraził jednak nadzieję, że tamtejsze wojska zrobią wszystko, co konieczne, aby uniknąć udziału w aktywnych działaniach wojennych.
„Wśród białoruskich wojskowych istnieje zasadnicza postawa, aby nie brać udziału w działaniach wojennych przeciwko Ukrainie. Nawet jeśli Łukaszenka ich naciska, myślę, że zrobią wszystko, aby uniknąć tego scenariusza” – powiedział.
Zwrócił też uwagę na to, że nawet jeśli wojska białoruskie wkroczą na terytorium Ukrainy, to możliwe, że większość z nich przejdzie na stronę Ukrainy.
„Nie dajcie się wciągnąć w tę wojnę. Nie potrzebujecie tego. W ciągu 15 dni zniszczyliśmy ponad 12 tys. rosyjskich żołnierzy. Nie musicie być jednymi z nich. Białoruś tego nie potrzebuje. Uwierz mi” – dodał.
Opr. TB, https://www.facebook.com/DPSUkraine
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!