Sztab Generalny Ukrainy podał w piątek rano, że na wszystkich kierunkach wojska rosyjskie ponoszą straty, zdemotywowani rosyjscy żołnierze poddają się i rzucają sprzęt.
Jak poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, główne dotychczasowe wysiłki wojsk rosyjskich skupiają się na okrążeniu Kijowa i osłabieniu oporu w atakowanych miejscowościach.
Na kierunku wołyńskim oddziały Federacji Rosyjskiej przy pomocy dwóch grup batalionowo-taktycznych (BTGr) prowadzą natarcie w pobliżu miejscowoście Poleskoje i Kuchary.
Nie wyklucza się zbrojnych prowokacji na granicy w celu wciągnięcia Białorusi w wojnę z Ukrainą.
Już wczoraj szef MSZ Ukrainy Dmytro Kuleba ostrzegał, że rosyjskie siły zbrojne szykują prowokację – mogą ostrzelać z wyrzutni Grad z przygranicznej rosyjskiej wsi Popowka własne terytorium, by oskarżyć o to Ukrainę. Według doradcy szefa MSW, Rosjanie skierowali wyrzutnie w stronę terytorium FR.
Główne siły wroga zostały zablokowane w rejonie Makarowa, wojska rosyjskie wycofały się z lotnisk Bucza i Hostomel.
Sztab Generalny Ukrainy ocenia, że ze 117 batalionowych grup taktycznych, które Rosja przygotowała do agresji na Ukrainę, pozostało nie więcej niż 6 zdolnych do walki.
Według ukraińskich wojskowych, nadal stacjonują na terenie Rosji, ale ich stan moralny i bojowy jest niski. Na skutek poniesionych strat siły okupacyjne zaczęły działać podstępnie, łamać międzynarodowe prawo humanitarne, wykorzystywać obiekty cywilne do rozmieszczania sprzętu i stanowisk ogniowych. Siły Zbrojne FR wykorzystują też infrastrukturę i przestrzeń powietrzną Republiki Białoruś do ataków rakietowo-bombowych na infrastrukturę krytyczną i osiedla mieszkaniowe.
3 marca wróg nie poczynił istotnych postępów i koncentrował się na inżynieryjnym zabezpieczeniu swoich pozycji. W czasie kolejnej nieudanej próby zdobycia Hostomla stracił 20 szt. sprzętu. Odkłada próbę desantu na region Odessy, prowadzi jedynie demonstrację siły na morzu.
Media podały 2 marca, że żołnierze z białoruskiej kolumny wojskowej, która przekroczyła granicę i dotarła do Michajło-Kociubińska w Obwodzie Czernihowskim, odmówili marszu głąb Ukrainy. Chodzi jakoby o kilkaset pojazdów, ciężarówki z piechotą, systemy Smiercz, Pion, czołgi, BMP, BTR i cysterny. Dowódcy mają jakoby „biegać wzdłuż kolumny, żądając wykonania rozkazu”.
oprac. ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!