Obrońcy z Wyspy Żmijowej żyją. Przebywają w rosyjskiej niewoli

Ukraińscy żołnierze z Wyspy Żmijowej żyją i przebywają w rosyjskiej niewoli. Poinformowała o tym Marynarka Wojenna Sił Zbrojnych Ukrainy.

„Cieszymy się bardzo z wiadomości, że nasi bracia żyją i wszystko jest z nimi w porządku” – czytamy w komunikacie.

Marynarka Wojenna Ukrainy poinformowała, że ​​rosyjska propaganda próbuje snuć „wiadomości”, jakoby władze ukraińskie rzekomo „zapomniały”, „pochowały” swoich wojskowych.

„W tym samym czasie żołnierze piechoty morskiej dwukrotnie śmiało odparli ataki rosyjskich najeźdźców. Z powodu braku amunicji nie byli w stanie kontynuować obrony wyspy” – czytamy w komunikacie.

Marynarka wojenna dodała, że ​​okupanci „zapomnieli” poinformować, że całkowicie zniszczyli infrastrukturę wyspy: latarnię morską, wieże, anteny itd. W związku z tym połączenie z wyspą zostało przerwane. Wielokrotne próby skontaktowania się z personelem i dowiedzenia się o ich losie były daremne, a ciągły ostrzał okrętów wojennych i samolotów Federacji Rosyjskiej uniemożliwiał dostarczenie pomocy dla żołnierzy na wyspie.

Przypomnijmy, 24 lutego Rosjanie zajęli ukraińską Wyspę Żmijową na Morzu Czarnym. Do wyspy zbliżyły się dwa rosyjskie okręty wojenne, krążownik „Moskwa” i korweta patrolowa „Wasilij Bykow”. Rosjanie zaproponowali stacjonującym na wyspie żołnierzom z oddziału granicznego Izmaił, aby się poddał. Po ich odmowie wyspa została ostrzelana. Początkowo sądzono, że w ataku zginęli wszyscy ukraińscy obrońcy wyspy.

Jak wynika z nagrania rozmowy radiowej między nimi, ukraińscy pogranicznicy otrzymali wiadomość: „Tu rosyjski okręt wojenny. Proponuję złożyć broń i poddać się, aby uniknąć rozlewu krwi i nieuzasadnionych ofiar. W przeciwnym razie zostaniecie zbombardowani. Jak zrozumiałeś, odbiór?”.

Ukraińcy odpowiedzieli: „Rosyjski okręcie, spie…”.

Opr. TB, https://www.facebook.com/navy.mil.gov.ua/

fot. https://www.facebook.com/navy.mil.gov.ua/

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: