W cyberatakach wymierzonych w ukraińskie wojsko biorą udział białoruscy oficerowie. Kijów twierdzi, że ataki są przeprowadzane z Mińska.
„Celem ataku są prywatne skrzynki pocztowe ukraińskich wojskowych, a także osób z nimi związanych” – podała w oświadczeniu Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. – Po przejęciu konta cała dostępna poczta jest pobierana przy użyciu protokołu IMAP”.
Hakerzy w mundurach wykorzystują również „dostępne adresy kontaktowe do dalszej korespondencji”.
Ukraińska Służba Bezpieczeństwa odnotowuje, że aktywna jest grupa UNC1151, która ma swoje biuro w Mińsku. Składa się z oficerów zawodowych białoruskiego Ministerstwa Obrony. Ukraińcy nazywają ich „zbrodniarzami wojennymi” i grożą im odpowiedzialnością karną.
ba/euroradio.fm
1 komentarz
Krzysztof
25 lutego 2022 o 20:39na co czekacie , szybciutko bezpośrednio prosto do celu w mińsku z pozdrowieniami od Ukrainy