W dzisiejszym wystąpieniu w Białym Domu na temat agresji rosyjskiej na Ukrainę prezydent USA Joe Biden spytał retorycznie: – Kto, na Boga, dał prawo Putinowi do tworzenia tak zwanych państw na terytorium, które należy do jego sąsiadów?
Nazwał działanie Rosji „rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego”.
Biden poinformował, że USA będą współpracować z Niemcami, by nie został uruchomiony gazociąg Nord Stream 2. Zapowiedział pierwszy pakiet sankcji USA wobec Rosji za obecną agresję wobec Ukrainy. Sankcjami zostanie obłożony dług zagraniczny Rosji, dostęp Rosji do zagranicznych rynków finansowych, sankcje obejmą rosyjskie banki VEB i (obsługujący wojsko) bank Promswiaz’ Bank, a w dalszej kolejności Biden zapowiedział sankcje przeciwko członkom rosyjskich elit, a nawet ich rodzinom. Zapowiedział, że USA będą dalej „eskalować sankcje” jeżeli Rosja będzie eskalować swoje działanie wrogie Ukrainie.
Dodał, że podjął decycję o wysłaniu dodatkowych wojsk USA do Litwy, Łotwy i Estonii. Zapewnił, że to posunięcia defensywne i USA nie mają intencji, by walczyć z Rosją. Rozmieszczenie dodatkowych wojsk na wschodniej flance nazwał przesłaniem do sojuszników z NATO, że USA będzie bronić terytorium NATO i przestrzegać zobowiązań traktatowych. Odniósł się doa informacji wywiadu i doniesień mediów, że Rosja gromadzi zapasy krwi wokół granic Ukrainy. Powiedział, że nikt nie potrzeba tyle krwi, chyba że planuje się rozpocząć wojnę.
Prezydent USA poinformował, że jest w ciągłym kontakcie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, i że USA i ich sojusznicy są zjednoczeni we wsparciu Ukrainy wobec rosyjskiej agresji.
Oskarżył Putina o to, że atakuje „prawo do istnienia” Ukrainy. Jego zdaniem ostatnie wypowiedzi Putina pokazują, że nie jest zainteresowany prawdziwym dialogiem nad europejskim bezpieczeństwem, lecz zagraża nie tylko Ukrainie, ale też krajom NATO.
Krótko po występieniu Bidena sekretarz stanu USA Anthony Blinken poinformował, że nie będzie zaplanowanego w tym tygodniu spotkania z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem, bo w obliczu rozpoczęcia inwazji rosyjskiej na Ukrainę i odrzucenia przez Rosję dyplomacji nie ma to sensu.
Oprac. MaH, bbc.com
fot. WhiteHouse.gov
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!