Sąd w Warszawie odmówił ekstradycji do Mińska Stiepana Putiły, 24- letniego dziennikarza, założyciela popularnego na Białorusi kanału NEXTA w aplikacji Telegram.
Władze białoruskie oskarżyły Stiepana Putiłę, że za pośrednictwem swojego kanału organizował masowe zamieszki w kraju, działania grupowe naruszające porządek publiczny, zdradę państwa, nawoływał do wrogości oraz o dopuścił się szeregu innych „przestępstw”. Na wniosek białoruskiej prokuratury Putiła został wpisany na listę „organizacji i osób zaangażowanych w działalność terrorystyczną” i wydano za nim list gończy.
Polska prokuratura – zobowiązana do rozpatrzenia wniosku strony białoruskiej o ekstradycję skierowała sprawę do sądu. Ten 26 stycznia rozpatrzył wnioseki i odmówił wydania 24 letniego dziennikarza. Uzasadniając decyzję sędzia Dariusz Łubowski oświadczył;
— Po pierwsze nie można wydać kogoś organom wymiaru sprawiedliwości, jeśli ten wymiar sprawiedliwości w ogóle nie istnieje. Nie można wydać do państwa, które faktycznie państwem nie jest.
Jak zaznaczył, z punktu widzenia wszystkich krajów UE Białoruś nie ma obecnie legalnych władz. — Kraj ten żąda wydania obywatela całkowicie niewinnego tylko dlatego, że ma inne poglądy niż psychopatyczny dyktator — ocenił sąd.
„Początkowo ta wiadomość, że proces się odbędzie była dość nieoczekiwana, ponieważ otrzymałem w Polsce ochronę międzynarodową i azyl. Jednak później udało mi się dowiedzieć, że zgodnie z prawem ten sąd musiał jeszcze uchwalić, bo takie są przepisy, które w przeciwieństwie do prawa białoruskiego obowiązują i obowiązują wszystkich. Decyzja sądu była oczywista. Nawet prokuratura poparła fakt, że nie można mnie poddać ekstradycji na Białoruś. Dlatego dzisiaj nie było stresu. Sędzia powiedział na początku rozprawy, że takie są normy i w zasadzie ja już nie skłądałem żadnych dodatkowych wyjaśnień” – powiedział w komentarzu do Radia Svaboda Putiła.
W 2020 r. Stiepan Putiła otrzymał ochronę międzynarodową, a w 2021 r. status uchodźcy politycznego w Polsce.
Stiepan Putiła jest autorem głośnego na Białorusi filmu „Łukaszenka. Złote Dno”, który wyświetlono ponad 6 milionów razy.
Film opowiada o bogactwie Łukaszenki, rezydencjach zarówno oficjalnych, jak i „podarowanych” przez bliskich biznesmenów, pokazuje również flotę, z której korzysta.
Poprzedni film Putiły „Łukaszenko. Materiały kryminalne” miay 3,4 miliona wyświetleń.
ba za svaboda.org/onet.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!