Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu twierdzi, że gdyby Rosja nie zajęła Półwyspu Krymskiego, przybyliby tam „ekstremiści i najemnicy z krajów zachodnich”. Powiedział to w wywiadzie dla „Argumentów i faktów”.
Według niego, Federacja Rosyjska po zajęciu półwyspu „zachowała pokój”, a gdyby pozostał on pod kontrolą Ukrainy, „aż strach pomyśleć”.
Poruszył też temat rosyjskiej agresji w Donbasie, oskarżając Ukrainę o podsycanie konfliktu.
„Tam [na Krymie] byłoby takie ognisko, że cały świat by go nie ugasił. Do tej pory widzimy konsekwencje prób tych nieludzi, którzy wraz z wojskami ukraińskimi chcą ustanowić swoje porządki w obwodach donieckim i Ługańskim” – powiedział.
Opr. TB, https://aif.ru/
fot. http://www.kremlin.ru/
2 komentarzy
wot filozofia
27 grudnia 2021 o 16:55Gdybym ja nie ukradł, to kto inny by ukradł.
karol
28 grudnia 2021 o 11:08„Tam [na Krymie] byłoby takie ognisko, że cały świat by go nie ugasił. Do tej pory widzimy konsekwencje prób tych nieludzi, którzy wraz z wojskami ukraińskimi chcą ustanowić swoje porządki w obwodach donieckim i Ługańskim” – powiedział” – ten człowiek albo jest taki gł… albo ma tak zryty mózg…. rosyjską kryminalna ideologią.