Były prezydent Mołdawii Igor Dodon, który jest honorowym przewodniczącym Partii Socjalistycznej Republiki Mołdawii, przewiduje na wiosnę protesty w kraju w w związku z ze zmianą władzy. Poinformowała o tym Rosyjska Agencja Prasowa TASS.
– Myślę, że nie da się uniknąć masowych protestów nadchodzącej wiosny – poinformował były prezydent Mołdawii, przyznając, że nie wzywa ludzi do protestów, ale dodaje, że ludzie sami będą tego chcieli. Jego zdaniem bowiem – to nie partie powinny „wyprowadzać obywateli, ludzie powinni sami wychodzić”.
Jego zdaniem protesty są nieuniknione. Jak uważa „napięcie w społeczeństwie narasta”, gdyż nowy rząd w Mołdawii, który reprezentuje Maia Sandu – prezydent i rząd – jej Partii Akcji i Solidarności nie spełnili obietnicy zmiany na lepsze życia.
DJK, lenta.ru
Fot. Wikimedia Commons, CC
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!