Litewskie służby specjalne zaobserwowały w ostatnim czasie intensyfikację działalności służb białoruskiego reżimu za granicą. Litewski kontrwywywiad stwierdza coraz liczniejsze przypadki rekrutowania informatorów, a także ewentualnych prowokatorów, którzy mają infiltrować środowisko emigracyjnych polityków opozycji na Litwie.
O ostrzeżeniach litewskich służb specjalnych jako pierwszy poinformował w czwartek portal informacyjny 15min.lt.
„Działania nasiliły się po tym, jak Mińsk zainicjował hybrydowe ataki na granice Unii Europejskiej, sztucznie koncentrując duże grupy nielegalnych migrantów w pobliżu Litwy i Polski” – podał portal.
Litewski kontrwywiad przypomina, że 17 października Łukaszenka zwołał zebranie kierownictwa KGB i wysokich rangą oficerów i nakazał im „zwiększenie efektywności wywiadu zagranicznego, wzmocnienia jego siły rażenia, zwiększenie możliwości agenturalnego wywiadu oraz innych metod i form”.
Litewskie służby ostrzegają, że ponieważ coraz więcej Białorusinów ubiega się o wizy humanitarne lub azyl polityczny, białoruskie KGB może próbować zrekrutować niektórych uchodźców lub wprowadzić tam swoich agentów. W ten sposób starają się zebrać informacje o liderce białoruskiej opozycji Swietłanie Tichanowskiej i jej otoczeniu, o białoruskich organizacjach społecznych i ich członkach, usiłują zidentyfikować ich potencjalne słabe strony, a także zdyskredytować, wpłynąć na ich działania i decyzje.
Litewski kontrwywiad wzywa białoruskich uchodźców, których może zwerbować reżim w Mińsku, aby powstrzymali się od udziału w działalności przestępczej na Litwie.
oprac. ba za delfi.lt
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!