Partnerzy międzynarodowi opracowują środki gospodarcze przeciwko Federacji Rosyjskiej w przypadku nowego ataku na Ukrainę. Poinformował o tym minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba podczas konferencji prasowej.
„Widzimy, jak ostatnio znacznie zaostrzył się ton sygnałów ze strony społeczności międzynarodowej w kierunku Kremla. Unia Europejska, NATO, USA, Kanada, Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Szwecja, kraje bałtyckie, Polska i wielu innych partnerów już wsparło Ukrainę i ostrzegło Rosję przed eskalacją. W wielu światowych stolicach opracowywane są konkretne środki gospodarcze, które mogą zaszkodzić rosyjskiej gospodarce i portfelom rosyjskich bogaczy. Ukraina otrzymuje jednocześnie nowe wzmocnienie swoich zdolności obronnych, nową broń dla naszej armii” – podkreślił.
Zaznaczył, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych pracuje obecnie 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, nad utrzymaniem i wzmocnieniem międzynarodowego wsparcia dla Ukrainy, przede wszystkim w kwestiach polityki wojskowej i współpracy.
„Głównym celem jest powstrzymanie Rosji przed dalszymi agresywnymi działaniami. W tym celu Moskwa musi jasno zrozumieć, jakie straty polityczne, gospodarcze i ludzkie poniesie w przypadku nowego etapu agresji. Ukraina opowiada się za kompleksowym pakietem przeciwdziałania agresywnym zamierzeniom Kremla. Obejmuje powstrzymywanie polityczne i gospodarcze Rosji, a także pomoc wojskową dla Ukrainy. To jest kluczowe zadanie dyplomatów. Zorganizowanie wysokiego poziomu wsparcia międzynarodowego dla osiągnięcia głównego celu, tak aby nie było nowej fali wojny” – powiedział.
Uważa on, że Moskwa powinna jasno rozumieć, jakie straty polityczne, gospodarcze i ludzkie poniesie w przypadku nowego etapu agresji.
„Nie próbujemy zgadywać, co jest w głowie Putina, to niewdzięczne zadanie. Pracujemy nad tym, aby pojawiło się w niej jasne zrozumienie: nowy atak na Ukrainę będzie drogo kosztował, więc lepiej tego nie robić” – ostrzegł.
Powiedział, że Kreml teraz podnosi stawkę w całym regionie i stara się podważyć architekturę bezpieczeństwa po zimnej wojnie.
„Możemy powiedzieć, że zemścimy się za porażkę sprzed 30 lat. Jestem przekonany, że Rosja nie będzie w stanie osiągnąć tych celów z powodu dwóch czynników: wytrzymałości i siły Ukrainy oraz siły skoordynowanej reakcji świata” – dodał.
Opr. TB, https://www.facebook.com/UkraineMFA/
fot. https://www.facebook.com/UkraineMFA/
1 komentarz
tagore
26 listopada 2021 o 08:40Moskwa może zaatakować popychana do działania przez Chiny liczące na poprawienie swojej pozycji w Azji.Polska powinna juz dawno zamknąć granicę z Białorusią, nasi geniusze czekają na zabitych po polskiej stronie?