Młody działacz Białoruskiej Chrześcijańskiej Demokracji z Nowopołocka Andriej Hajdukow, został trzy dni temu aresztowany przez KGB pod zarzutem zdrady państwa. Grozi za to kara od 10 lat więzienia do kary śmierci włącznie.
Z informacji zamieszczonych na stronie partii wynika, że jest teraz przetrzymywany w Mińsku na „Wołodarce”, czyli w areszcie śledczym KGB. O jego zatrzymaniu nie powiadomiono nawet rodziny.
20- letni Andriej Hajdukow, jest członkiem regionalnego oddziału BChD w obwodzie witebskim od kilku zaledwie miesięcy. Jak powiedział portalowi charter97.org Witalij Rymaszewskij – współprzewodniczący partii, na razie nic nie wiadomo jaka jest przyczyna aresztowania i jakie konkretnie zarzuty ma postawione Hajdukow. Ma jednak nadzieję, że wkrótce wszystko się wyjaśni i chłopak wyjdzie na wolność.
– Nie znamy żadnych szczegółów. Ale fakt, że ani rodzina, ani nawet prawnicy, ani społeczeństwo nie są świadomi zatrzymania działacza, świadczy o tym, że prawo jest łamane od samego początku – powiedział Rymaszewskij.
Kilka dni temu zatrzymano również innego działacza chadecji, kolegę Hajdukowa – Ilię Bogdanowa. W jego mieszaniu przeprowadzono rewizję. Po tym jak podpisał oświadczenie, że nie będzie informowal o szczegółach śledztwa, mężczyzna został zwolniony do domu.
Jak informuje portal belsat.eu, powołując sie na rozmowę z koordynatorką BChD z Witebska, Tatianą Seweryniec, zatrzymanie może być związane z projektem przygotowywanym w ramach Partnerstwa Wschodniego, w który byli zaangażowani obaj zatrzymani mężczyźni. Mieli oni podobno wspominać w żartach, że otrzymują wsparcie od CIA.
Kresy24.pl/bchd.info
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!