Wczoraj w nocy białoruscy żołnierze przetransportowali grupę 500 migrantów koczujących w obozowisku na wysokości Kuźnicy do granicy z Litwą, w pobliżu wsi Kadysz. Białorusini próbowali zmusić ich do przejścia na drugą stronę granicy.
W związku z napiętą sytuacją w okolicy Kuźnicy przy polsko-białoruskiej granicy, władze Litwy zdecydowały, że na całym odcinku granicy litewsko-białoruskiej (jej długość wynosi ponad 678 km) oraz na terenie oddalonym o pięć kilometrów w głąb granicy zostanie ogłoszony stan wyjątkowy. Będzie obowiązywał przez miesiąc od 10 listopada. Decyzję rządu musi zatwierdzić Sejm Litwy.
W tych rejonach Litwa rozmieszcza dodatkowe oddziały wojsk.
Portal delfi.lt informuje, że migranci zostali przywiezieni do wsi Kadysz pojazdami wojskowymi i poinstruowani, aby nocą udali się na Litwę. Musieli podzielić się na grupy po 20-25 osób i czekać na dalsze instrukcje. Później kazano im rozbić się na grupy po 5-7 osób. Sami nielegalni powiedzieli dziennikarzowi Delfi, że późnym wieczorem wojsko siłą umieściło 500 migrantów w ciężarówkach wojskowych i zabrało ich w nieznanym kierunku.
Tymczasem do obozowiska migrantów na wysokości Kuźnicy zbliża się duża grupa żołnierzy białoruskich.
Last night Belarusian soldiers transported a group of 500 migrants from Kuznica to the border with Lithuania, near Kadysh village, and tried to force them to cross. Right now a large group of Belarusian soldiers is approaching the Kuznica camp.https://t.co/Rsk7jpbsVg pic.twitter.com/19fU3WnOiL
— Tadeusz Giczan (@TadeuszGiczan) November 9, 2021
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!