Rosyjski monopolista gazowy „Gazprom” w 2021 roku trzykrotnie ograniczył tranzyt gazu przez Ukrainę. Poinformował o tym Serhij Makogon, dyrektor generalny „Operatora Państwowego Systemu Tranzytowego Ukrainy”.
„Gazprom w 2021 roku trzykrotnie ograniczał tranzyt przez Ukrainę. 1 stycznia 2020 [2021 – red.] ze 186 mln m sześc. dobowo do 124 mln m sześc., od 1 września zmniejszył do 109 mln m sześc., a 1 października, po rozpoczęciu dostaw gazu na Węgry przez strumienie turecki i bułgarski – do 86 mln m sześc., chociaż trzeba płacić za 109 mln m sześc.” – napisał na swoim koncie w Facebooku.
Według niego „Gazprom” często nie korzysta z już opłaconych zdolności tranzytowych i to nie tylko na Ukrainie, ale także w innych krajach, np. na Słowacji.
Podkreślił, że obecny kontrakt przewiduje roczny transport 40 mld metrów sześciennych gazu, a dobowy 109 mln metrów sześciennych. W rzeczywistości dobowy przesył gazu wynosi 85,9 mln metrów sześciennych. W związku z tym wypowiedzi rosyjskiego kierownictwa o zwiększeniu tranzytu przez Ukrainę w 2021 r. mają charakter manipulacyjny.
„To zachowanie „Gazpromu” zasługuje na szczególną uwagę Europy, bo mimo znacznego niedoboru gazu w UE i cen maksymalnych, „Gazprom” nie wykorzystuje nawet przepustowości, za którą już zapłacono” – podkreślił, dodając, że Ukraina jest gotowa do transportu dodatkowych ilości gazu, które przekraczają przepustowość Nord Stream 2.
Przypomnijmy, że 1 października Gazprom wstrzymał transport gazu przez Ukrainę na Węgry. Było to konsekwencją podpisania między „Gazpromem” a Węgrami nowego długoterminowego kontraktu na dostawy gazu z pominięciem Ukrainy i prowokującego wzrost cen gazu w Europie.
Opr. TB, https://www.facebook.com/mcfire76/
fot. https://www.facebook.com/mcfire76/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!