Około 1000 osób (głównie członkowie i sympatycy Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej, ale także działacze i zwolennicy demokratycznej pozasystemowej opozycji) zebrało się w centrum Moskwy, by demonstrować przeciwko fałszerstwom wyborczym na rzecz kremowskiej Jednej Rosji.
Policja zatrzymała parę osób. Ponieważ władze nie dały zgody na zgromadzenie, zorganizowano je oficjalnie jako spotkanie z jednym z polityków KPFR.
Tłum skandował „Putin to złodziej!”. Wzywali również m.in. do uwolnienia więźniów politycznych, na czele z Aleksiejem Nawalnym.
Wśród zatrzymanych był radykalnie lewicowy polityk Siergiej Udalcow.
Jednak mimo zatrzymań policja nie rozgoniła zgromadzenia, natomiast puszczała głośną muzykę, żeby zagłuszyć okrzyki i przemawiających.
Pierwszy sekretarz KPFR Walerij Raszkin powiedział, że Jedna Rosja ukradła mandaty deputowanych do Dumy.
Komuniści, podobnie jak opozycja, uważają że do największych fałszerstw doszło przy głosowaniu elektronicznym w Moskwie. Moskwa to największ miasto, i najwięcej zarejestrowało tu się osób do zdalnego głosowania.
Tymczasem lider komunistów, Giennadij Ziuganow, razem z innymi przywódcami partii, które dostały się do parlamentu oraz przedstawicielami regionów, wziął udział w zdalnym powyborczym spotkaniu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Ziuganow krytykował samo elektroniczne głosowania i to, że głosowanie w Rosji trwało trzy dni, a w odpowiedzi Putin powiedział, że pretensje w Moskwie biorą się stąd, że „nie spodobały się rezultaty”.
Prezydent Czeczenii z nadania Kremla Ramzan Kadyrow pochwalił się z uśmiechem, że w Czeczenii Jedna Rosja zdobyła oficjalnie 96 proc., a KPFR 0,75 proc., inne partie jeszcze mniej.
Putin w odpowiedział, że rezultaty wyborów w Czeczenii mogą wydawać się nierealistyczne, ale jeśli popatrzeć, „z czego zaczynaliście, popatrzeć na zdjęcia jak wyglądał Grozny, gdy objęliście władze w republice (..) i teraz z lotu ptaka popatrzeć na Grozny, wynik tego głosowania będzie jasny”. Podkreślił, że „wiele” w Czeczeniii „zrobiono pod przywództwem Kadyrowa”.
Oprac. MaH, tvrain.ru, themoscowtimes.com
fot. kremlin.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!