Dwaj mężczyźni o imionach Musa i Zaur zgwałciło, a potem szantażowali funkcjonariusza rosyjskiego Ministerstwa do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych. Do przestępstw doszło w Ufie.
Jak podają kanał śledczy Baza na portalu społecznościowym oraz portal lenta.ru, w sierpniu funkcjonariusz poznał przez internet młodego człowieka. Potem poznali się w prawdziwym życiu i ratownik zaprosił poznanego mężczyznę do swojego domu. Ten jednak przyszedł z kolegą. Jak czytamy, mieli na imię Musa i Zaur. Zaczęli się nad ratownikiem znęcać i go zwgałcili. Sfotografowali też jego paszport i wyszli.
Po niedługim czasie, jak czytamy, pojawili się znowu i zażądali od ratownika pieniędzy. Poza tym na jego paszport wzięli kilka kredytów. Potem znowu się pojawili i zmusili go do tego, by poszedł z nimi do banku i wyłudził kolejne kredyty.
W banku jednak zostali zatrzymani przez policję, bo niedługo wcześniej siostra ofiary zgłosiła, że zniknął.
To jednak nie koniec jego gehenny. Przełożeni ofiary, gdy dowiedzili się o całej sprawie, zażądali od niego, by zwolnił się z pracy, bo hańbi mundur. Mężczyzna wykonał polecenie.
Oprac. MaH, lenta.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!