Po tygodniu poszukiwań znalazł się Zmicier Daszkiewicz. Zostanie przewieziony do więzienia nr. 1 w Grodnie. Informację o tym przekazała w środę narzeczona Daszkiewicza i wiceprzewodnicząca organizacji, Nasta Pałażanka.
– Powiedzieli mi, że Zmicier zostanie przewieziony 7 albo 8 listopada. Ale ponieważ 7 listopada jest u nas dniem świątecznym, to raczej w więzieniu nie potwierdzą czy już dotarł. To się okaże dopiero 8 listopada rano – powiedziała.
Daszkiewicz miał być przeniesiony jeszcze 31 października, jednak do dziś nie było wiadomo o więzieniu docelowym. Dlatego sprawdzano więzienia na terenie całego kraju.
Grodzieńskie więzienie – najgorsze miejsce
– Zasadniczo w więzieniu w Grodnie siedzą ci, którzy popadają w konflikty z administracją lub zostali skazani za ciężkie przestępstwa. Jeśli więzień stwarza problemy, to w konsekwencji trafia do więzienia w Grodnie. Jest to ostatni etap, gorszego już nie ma. To ostatnie miejsce do którego mogą posłać . – Tymi słowami skomentował we wtorek Andrzej Poczobut informację o przewiezieniu Daszkiewicza do Grodna.
Byłemu więźniowi grodzieńskiego więzienia, trudno sobie wyobrazić, jakie warunki zostaną stworzone liderowi Młodego Frontu. – Wszystko zależy od tego, jakie instrukcje z góry otrzyma adminisracja więzienia – powiedział Poczobut portalowi charter97.org.
Szef Rady Naczelnej Związku Polaków Na Białorusi, wyraził nadzieję, że Daszkiewicza nie będą tu obrażać, poniżać i deptać jego godności, tak jak to miało miejsce w kolonii karnej w Mozyrzu.
Lidera Młodego Frontu skazano w 2011 roku na dwa lata pozbawienia wolności z artykułu o „chuligaństwie”. Tak zwani „świadkowie” zeznali, że w przeddzień wyborów prezydenckich w grudniu 2010 roku, razem z Eduardem Lobauem, „pobili przypadkowych przechodniów”. Daszkiewicz nie przyznaje się do winy, nazywając incydent prowokacją służb specjalnych. Po roku odbywania kary w kolonii w Gorkach, Daszkiewicza uznano za „złośliwie naruszającego warunki odbywania kary” i przewiezono do kolonii w Głębokiem, gdzie ponownie został osadzony i skazany na dodatkowy rok więzienia za rzekome naruszanie regulaminu. 19 września przewieziony został do Mozyrza, gdzie po trzech dniach trafił do karceru i ogłosił głodówkę w proteście przeciwko nieludzkiemu traktowaniu. Na wniosek administracji mozyrskiej kolonii, sąd zdecydował o przewiezieniu Daszkiewicza do więzienia w Grodnie, gdzie najprawdopodobniej pozostanie do końca odbywania wyroku.
Kresy24.pl/charter97.org/ BełaPAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!