Dzisiaj w Rosji rozpoczęły się wybory do Dumy Państwowej, w których do nielegalnego udziału skłaniani są także mieszkańcy okupowanych terytoriów Ukrainy.
Jak donosi kanał Telegram „Kryminform”, na okupowanym Krymie otwarto nielegalnie ponad 1,1 tys. lokali wyborczych. Będą one otwarte w czasie wyborów – 17-19 września – od 8:00 do 20:00. System nadzoru wideo nie został zainstalowany we wszystkich lokalach wyborczych.
Tak zwani wyborcy otrzymają dwa „biuletyny wyborcze”: niebieski – do oddania głosu na listy partyjne, i zielony – na tzw. jednomandatowy okręg wyborczy.
Mieszkańcy niektórych dzielnic w Teodozji i Jałcie oraz wsi Ujutnoje otrzymują również „karty do głosowania w wyborach uzupełniających deputowanych do rad lokalnych”.
W wyborach do Dumy Państwowej, które odbywają się na nielegalnie okupowanym Krymie, uczestniczy czternaście partii. Na kartach-biuletynach do głosowania zostały umieszczone w kolejności określonej przez losowanie.
W „okręgach jednomandatowych” – na Krymie są takie trzy (w Symferopolu, Eupatorii i Kerczu) – o głosy wyborców ubiega się po dziewięciu kandydatów.
Według kanału Telegram „separatystów” – PRO Riespubliku. „Wyborcy” – mieszkańców tzw. Donieckiej Republiki Ludowej od godz. 6 zabierano autobusami „na głosowanie” do lokali wyborczych w obwodzie rostowskim.
„W ciągu trzech dni dla tych, którzy chcą osobiście wrzucić „kartę do urny wyborczej, z „DRL” do Rosji kursuje 12 pociągów i 800 autobusów” – poinformowali „separatyści”.
W podobny sposób odbywa się transport mieszkańców z „Ługańskiej Republiki Ludowej” do obwodu rostowskiego.
Opr. TB, https://t.me/crimeainform/33302, https://t.me/PRO_respubliku/4215
fot. https://t.me/PRO_respubliku/4215
1 komentarz
Antoni Kosiba
6 marca 2022 o 21:55Rostów z całą Kubanią przejdą spod rosyjskiego pod ukraińskie zwierzchnictwo terytorialne. Rzecz jasna, po upadku reżymu putinowskiego.