Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował, że wszystkie obietnice wyborcze spełni w ciągu jednej kadencji prezydenckiej. Powiedział to w wywiadzie dla gazety „Ukraińska Prawda”.
Dziennikarze zapytali Zełenskiego, czy dotrzyma obietnicy nie kandydowania na drugą kadencję, co zapowiedział podczas wyborów w 2019 roku. Początkowo próbował kluczyć, ale na pytanie dziennikarza „A co z drugą kadencją? Zadałem panu to pytanie”, Zełenski odpowiedział, że zdecydują o tym mieszkańcy Ukrainy.
„Ale kandyduje pan…” – nacisnął dziennikarz.
Zełenski: „Nigdzie nie kandyduję. Wolałbym spełnić wszystko, co obiecałem, w ciągu jednej kadencji i wyjadę odpoczywać”.
W 2019 roku podczas debat przedwyborczych ze swoim głównym rywalem i piątym prezydentem Petrem Poroszenką na stadionie olimpijskim w Kijowie Wołodymyr Zełenski obiecał kandydować tylko na jedną kadencję: „W kwestii drugiej kadencji. Mówiłem, że startuję na jedną kadencję. Za 5 lat na Ukrainie będzie kolejny prezydent” – powiedział.
Od tego czasu opinia Zełenskiego i jego współpracowników na temat drugiej kadencji ciągle się zmienia. Już w maju 2020 r. w rozmowie z dziennikarzami powiedział, że jedna kadencja nie wystarczyłaby mu do spełnienia wszystkich obietnic. Natomiast w lipcu 2021 r. odpowiedział, że jest „za wcześnie, by o tym mówić”.
W marcu 2021 r. wyszło na jaw, że partia Zełenskiego „Sługa Ludu” poprosi swojego lidera o udział w kolejnych wyborach prezydenckich.
Według najnowszych sondaży socjologicznych ponad 30% Ukraińców zgodziłoby się głosować na Zełenskiego, któremu ufa 50%, a nie ufa 48% badanych.
W lipcu br. 48% Ukraińców odpowiedziało, że zareaguje negatywnie na kandydowanie Zełenskiego w kolejnych wyborach prezydenckich.
Opr. TB, https://www.pravda.com.ua/
fot. https://www.president.gov.ua/
1 komentarz
Kocki
11 września 2021 o 21:01Zełenski nie jest prezydentem, jest marionetką Kałomojskiego, największego żydowskiego złodzieja