Siła nabywcza Ukraińców przez 30 lat niepodległości zmniejszyła się o 30%, pomimo wzrostu przeciętnego wynagrodzenia, i pozostaje niska w porównaniu z innymi krajami postsowieckimi. Poinformował o tym dyrektor programów gospodarczych Ukraińskiego Instytutu Przyszłości Anatolij Amelin podczas prezentacji badania „30 lat niepodległości Ukrainy: wyniki gospodarcze”.
„Siła nabywcza jest bardzo ważnym wskaźnikiem, który między innymi określa wielkość rynku konsumenckiego. Brak skutecznych reform gospodarczych doprowadził do tego, że siła nabywcza na Ukrainie pozostaje niska w porównaniu z krajami byłego ZSRR. W okresie od 1990 do 2021 roku średnia miesięczna pensja na Ukrainie wzrosła ze 118 dolarów do 500 dolarów. Ale siła nabywcza spadła o 30%” – powiedział.
Według niego kryterium siły nabywczej nie jest wysokość wynagrodzenia, które dana osoba otrzymuje, ale to, ile dana osoba może kupić za swoje wynagrodzenie.
„Za takie kryterium przyjęliśmy mięso. Dla porównania, przy dzisiejszej średniej pensji w Rosji można kupić 106 kg mięsa, na Białorusi – 90 kg, w Kazachstanie – 96 kg, w Estonii – 155 kg, na Litwie – 221 kg, na Ukrainie – 86 kg” – wyjaśnił.
Powiedział też, że w ciągu 30 lat populacja kraju zmniejszyła się o 27% – z 52 do 37 mln Średnia długość życia na Ukrainie to 71 lat.
„Wydaje się, że rośniemy, ale pozostajemy w tyle za innymi krajami byłego obozu sowieckiego. A tu kryteriami są jakość życia, medycyna, poziom dochodów, ponieważ poziom dochodów bezpośrednio wpływa na jakość żywności, styl życia i możliwość pozwolenia sobie na leki wysokiej jakości” – powiedział.
Według badań wskaźnika szczęścia Ukraina zajmuje 110 miejsce, Czechy 18, Polska 44, Łotwa 51. Przyczyną tej sytuacji, zdaniem eksperta, są niskie dochody ludności, niska oczekiwana długość życia w zdrowiu, zły stan zdrowia.
„Ukraina pozostaje w tyle za krajami sąsiednimi pod względem jakości edukacji. Ukraina straciła 10 pozycji we wskaźniku kapitału ludzkiego (od 2010 do 2020 r.), zajmując 53 miejsce w rankingu. Pod względem wskaźnika poziomu wykształcenia Ukraina jest gorsza od prawie wszystkich sąsiednich krajów” – dodał.
Według stanu na październik 2020 r. wyniki monitoringu wykazały, że ponad jedna czwarta całej populacji Ukrainy żyje poniżej granicy ubóstwa. Wynagrodzenie co trzeciego Ukraińca, który miał pracę, nie wystarcza na zaspokojenie jego potrzeb życiowych.
Od 1 stycznia br. płaca minimalna na Ukrainie została podniesiona do 6 tys. Hrywien.
Według badań Państwowej Służby Statystycznej, w sierpniu br. około połowa dorosłej populacji Ukrainy spodziewa się pogorszenia swojej sytuacji finansowej i obawia się, że może znaleźć się poniżej granicy ubóstwa. Również 50,4% badanych stwierdziło znaczne pogorszenie swojej sytuacji materialnej.
Według Państwowej Służby Statystycznej średnie nominalne wynagrodzenie pełnoetatowego pracownika na Ukrainie w czerwcu 2021 r. wzrosło o 23,6% w porównaniu z czerwcem 2020 r. – do 14 313 hrywien.
Według stanu na 9 sierpnia 2021 r. tylko 1% Ukraińców uważa się za członków klasy średniej, podczas gdy dwie trzecie populacji (67%) uważa się za ubogich.
Według sondażu przeprowadzonego przez Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii (KIIS), ponad 14% ludności Ukrainy nie ma wystarczającej ilości pieniędzy nawet na żywność. Tylko 32,8% obywateli może sobie pozwolić na zakup żywności i odzieży i trochę zaoszczędzić, ale nie mogą kupić drogiego sprzętu (lodówki czy telewizora).
Opr. TB, UNIAN
fot. https://www.facebook.com/NationalBankOfUkraine
1 komentarz
lew
19 sierpnia 2021 o 07:12Roman Dmowski 90 lat temu ostrzegal przed powstaniem Ukrainy, ze bedzie to wrzod na ciele Europy.