Stany Zjednoczone nadal wspierają międzynarodowe wysiłki na rzecz zbadania naruszeń podczas wyborów prezydenckich na Białorusi w 2020 r., powiedział sekretarz stanu USA.
Nowe zachodnie sankcje wobec urzędników i szeregu białoruskich firm „dowodzą niezachwianego transatlantyckiego zaangażowania we wspieranie demokratycznych aspiracji narodu białoruskiego”, szef amerykańskiej dyplomacji Anthony Blinken.
Amerykański urzędnik przypomniał, że Waszyngton zakazał wjazdu do USA 46 białoruskim oficjelom zajmującym „kluczowe stanowiska” w administracji Łukaszenki, kilku ministerstwach i departamentach, a także nałożył dodatkowe sankcje na 16 innych obywateli i 5 podmiotów.
„Stany Zjednoczone nadal wspierają międzynarodowe wysiłki mające na celu zbadanie naruszeń podczas wyborów prezydenckich na Białorusi w 2020 roku, a także przemocy i nadużyć, które nastąpiły po nich” – powiedział Blinken.
Zapewnił, że władze amerykańskie zamierzają bronić podstawowych wolności narodu białoruskiego.
Według Blinkena, decyzja o nałożeniu nowych restrykcji wobec Mińska przez Wielką Brytanię, UE, Kanadę i USA została podjęta w związku z incydentem z przymusowym lądowaniem samolotu irlandzkich linii lotniczych Ryanair na lotnisku w Mińsku oraz aresztowaniem białoruskiego dziennikarza Romana Protasiewicza i jego towarzyszki.
Ponadto nowe sankcje były odpowiedzią Zachodu na „trwające represje na Białorusi, w tym atak na prawa człowieka, procesy demokratyczne i podstawowe wolności” – wyjaśnił amerykański dyplomata.
oprac. ba za svaboda.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!