„Jak nazywa się psychiczne zaburzenie, kiedy (…) człowiek ciągle kłamie?” Nawalny skomentował słowa Putina po szczycie z Bidenem

Na profilu uwięzionego lidera rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego na portalu społecznościowym zamieszczono jego najnowszy komentarz po szczycie Biden-Putin w Genewie. Na swojej konferencji prezydent Rosji Władimir Putin mówił, że zdelegalizowana w Rosji Fundacja Walki z Korupcją Nawalnego rozpowszechniała instrukcje dotyczące rozniecania zamieszek i twierdził, że Nawalny przyjechał do Rosji, żeby być aresztowanym. Jak zwykle Putin mówił tak o Nawalnym, by nie używać jego nazwiska.

„Macie przypadkiem słownik pod ręką? Sprawdźcie proszę, jak nazywa się psychiczne zaburzenie, kiedy od długiego siedzenia u władze, nieskończonej liczby pieniędzy i nadużycia akwadyskotek człowiek ciągle kłamie” – napisał Nawalny.

„On wyraźnie w sposób naturalny nie może nie kłamać” – dodał.

„Straszne załamanie i ból, jeżeli nie komuś nie skłamiesz, a potem tak: „dochody ludności Rosji rosną, obowiązkowego szczepienia w Rosji nie będzie, Nawalny świadomie wyjechał za granicę, a Fundacja Walki z Korupucją uczyła jak robić „koktajle Mołotowa” – napisał Nawalny. Przypomnijmy, że po otruciu w sierpniu na Syberii nowiczokiem Aleksiej Nawalny był długo w śpiączce, z której wybudzono go dopiero w klinice w Berlinie.

Putin twierdził też, że Nawalny świadomie naruszył wymogi prawa warunkowego zawieszenia kary i zignorował je wyjeżdżając za granicę (warto dodać, że Nawalny także miał korzystyny dla siebie wyrok w Trybunału w Strasburgu, podlegającego Radzie Europy, do której należy Rosja, uznający sprawę, za którą ostatecznie wtrącono Nawalnego do łagrów za polityczną, a proces za nierzetelny).

– Wysłali za nim list gończy. Więdząc o tym, przyjechał. Wnioskuję z tego, że chciał, świadomie szedł na to, żeby być zatrzymanym. Zrobił to, co chciał – mówił Putin po spotkaniu z Bidenem.

Oprac. MaH, tvrain.ru

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: