O pojawieniu się moskiewskiego szczepu koronawirusa poinformował podczas spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem zastępca szefa ośrodka Gamaleya Denis Łogunow.
W odpowiedzi na jego słowa, głowa państwa powiedział, że takie informacje już do nieg dotarły i rozmawiał na ten temat, podała 12 czerwca agencja RIA Novosti.
„Teraz monitorujemy sytuację w Moskwie, ale najważniejsze jest to, że mogą istnieć jeszcze jakieś moskiewskie szczepy” – powiedział Łogunow po ceremonii wręczenia odznaczeń państwowych na Kremlu.
W ciągu ostatnich 24 godzin w Moskwie wykryto 6.701 przypadków zakażenia wirusem COVID-19, co stanowi najwyższą liczbę od początku roku. Dzień wcześniej podano, że zarażone zostały 5 853 osoby.
Mer Moskwy Siergiej Sobianin wprowadził tydzień wolny od pracy i zalecił mieszkańcom, by spędzili go w domu.
W ciągu ostatniej doby w Rosji wykryto łącznie 13 510 przypadków zakażenia koronawirusem, co stanowi rekord od 15 lutego. Odnotowano 399 zgonów Od początku epidemii w Rosji zidentyfikowano 5 193 964 przypadków koronawirusa w 85 regionach.
oprac. ba
1 komentarz
Narymunt
13 czerwca 2021 o 15:29Szczep moskiewski zawsze jest groźny.