Zawarcie paktu Ribbentrop-Mołotow przez hitlerowskie Niemcy i rządzony przez Stalina ZSRR w 1939 r. było słuszną z punktu widzenia realizmu politycznego decyzją – powiedział w środę w niemieckim parlamencie lider frakcji parlamentarnej prawicowo-populistycznej Alternatywy dla Niemiec (AFD) Alexander Gauland. Zasugerował również, że to Polska ponosi winę za porozumienie Stalina z Hitlerem.
Lider skrajnie prawicowej partii Alternatywa dla Niemiec Alexander Gauland podczas debaty parlamentarnej nt. 80. rocznicy napaści Niemiec na Związek Radziecki chwalił dotychczasowe sukcesy Niemiec, opisując reżim nazistowski jako jedynie niewielką część narodowej historii. Nie zaprzeczył niemieckiej odpowiedzialności za reżim nazistowski, mówiąc: „Tylko ci, którzy uznają przeszłość, mają moc kształtowania przyszłości”. Agresję Niemiec na ZSRR określił jako „narodowosocjalistyczną chimerę”
Jak powiedział, jej celem była wojna na wyniszczenie i stworzenie „przestrzeni życiowej” na Wschodzie.
„Nawet jeśli najazd i wojna nie są oceniane inaczej, pozostaje pytanie: czy można było temu zapobiec?” – pytał Gauland.
Według niego Stalin nie miał innej możliwości niż porozumienie się z Hitlerem w 1939 roku sugerując, że winę ponosi Polska. – Przedłużające się negocjacje w sprawie konwencji wojskowej między Związkiem Radzieckim, Empire (Wielką Brytanią – przyp.red.) i Francją wielokrotnie prowadziły do tego samego impasu: jak zorganizować obronę bez Polski, która nie chciała tolerować wojsk sowieckich na swoim terytorium – mówił skrajnie prawicowy polityk.
2 komentarzy
Golgotan
10 czerwca 2021 o 18:16Gwałcenie niemieckich kobiet przez sowieckich sołdatów po zdobyciu Berlina też było ich słuszną decyzją i tylko one ponoszą za to odpowiedzialność.
Krzysztof
10 czerwca 2021 o 19:10Po takiej wypowiedzi szefa AfD jeśli jakiś Polak zagłosuje na tę partię w Niemczech, może z czystym sumieniem uważać się za folksdojcza i za zdrajcę Polski.