Prezydent USA powiedział dziennikarzom, że Biały Dom omawia już możliwe sankcje wobec Mińska w związku z przymusowym lądowaniem samolotu Ryanair i aresztowaniem blogera na pokładzie liniowca.
Prezydent Joe Biden ostrzegł we wtorek, że Stany Zjednoczone nałożą na Białoruś sankcje za przymusowe lądowanie irlandzkiego Ryanaira w Mińsku i aresztowanie współzałożyciela opozycyjnego kanału telegramowego Nexta.
Jak podała agencja „Reuters”, Biden powiedział to dziennikarzom wychodząc z Białego Domu.
„Nowe sankcje wobec Białorusi w związku z incydentem są już dyskutowane – potwierdził Biden, odpowiadając na pytanie dziennikarza o to, co Stany Zjednoczone zamierzają zrobić w związku z zachowaniem reżimu Łukaszenki.
„Nie chciałbym spekulować na ten temat, dopóki nie [podejmiemy ostatecznej decyzji]” – dodał prezydent, nie wdając się w szczegóły.
Kilka godzin wcześniej Biden nazwał działania władz białoruskich „skandalicznymi” i obiecał „odpowiednio” zareagować w porozumieniu z Unią Europejską. Prezydent powiedział, że incydent z Ryanairem był „bezpośrednią obrazą norm międzynarodowych”.
„Stany Zjednoczone zdecydowanie potępiają zarówno zmianę trasy samolotu, jak i późniejsze zejście na ląd i aresztowanie Protasewicza” – powiedział Biden.
oprac. ba na podst. reuters.com/whitehouse.gov
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!