Agencja informacyjna Argus podaje, że kilka europejskich banków już odmawia finansowania transakcji dot. sprzedaży białoruskich produktów naftowych. Co więcej, niektórzy traderzy spodziewają się, że Unia Europejska może wkrótce nałożyć podobne sankcje do tych, które wprowadziły Stany Zjednoczone, co uniemożliwi finansowanie takich transakcji również w euro, donosi kanał Telegram ECONOMICS PA-BELARUSKA.
Jedna z firm handlowych zwróciła uwagę na klauzulę w sankcjach, która stanowi, że każda osoba lub podmiot, który „zapewnia wsparcie finansowe, materialne lub technologiczne” firmom objętym sankcjami, również może być narażona na sankcje
Oznacza to, że nawet pojedyncza transakcja mogłaby zostać uznana za naruszenie nakazu władz amerykańskich.
Jak informowaliśmy, Stany Zjednoczone wznowią sankcje przeciwko 9 białoruskim przedsiębiorstwom państwowym. Sekretarz Stanu USA Anthony Blinken uzasadniając decyzję stwierdził, że podmioty te przyczyniają się do represji wobec narodu białoruskiego. Amerykańska administracja wymienia 9 największych przedsiębiorstw przemysłu naftowego i chemicznego Białorusi, m.in. Bełneftechim, Naftan, Biełszyna, Grodno Azot i Chimwołokno.
Długoletnia efektywność łukaszenkowskiego modelu gospodarczego, charakteryzującego się niskim udziałem przedsiębiorstw prywatnych, zamknięciem na zagranicę i centralnym planowaniem, opierała się na tanich surowcach z Rosji. Przez wiele lat Białorusini korzystali z unii celnej z sąsiadem – zarabiali krocie na przetwarzaniu taniej ropy i sprzedawaniu jej za granicę oraz wykorzystywali ją jako tanie źródło energii w innych sektorach gospodarki. Korzystali na tym dostawcy (rosyjskie koncerny naftowe), białoruskie rafinerie i budżet Białorusi. Tracił, i to grube miliardy, budżet Rosji.
Rafinerie w Mozyrzu i Nowopołocku, pracujące na surowcu rosyjskim to jedne z najważniejszych gospodarczych aktywów Białorusi. Są głównym źródłem wpływów do budżetu.
oprac.ba za charter97.org/cire.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!